Nowa edycja „Pamiętnika z powstania warszawskiego” oparta jest na trzech źródłach, stanowi ich wypadkową. Celem było uzyskanie wersji możliwie najbliższej autorskich intencji. Pierwsze źródło to wydanie trzecie „Pamiętnika” (PIW, 1976), ostatnie czytane i poprawiane przez autora. Drugą podstawą jest maszynopis pierwszego
Miron Białoszewski – Pamiętnik z powstania warszawskiegoGenezaKontekst biograficznyPamiętnik… jest zapisem doświadczeń cywila, mieszkańca Warszawy, Mirona Białoszewskiego. WWarszawie się urodził (1922 r., jest zatem przedstawicielem pokolenia Kolumbów), tu chodził doszkoły, a w okresie wojny zdał w konspiracji egzamin maturalny, podjął nawet studia dniu wybuchu powstania warszawskiego miał dwadzieścia dwa lata. Nie należał do żadnejorganizacji podziemnej i nie uczestniczył w bezpośrednich walkach. W pierwszych dniach sierpniamieszkał z matką w zachodniej części warszawskiego Śródmieścia, potem razem z uciekinieramiprzeniósł się na Starówkę. Pod koniec sierpnia musiał jednak uciec ponownie, tym razem zoddziałami powstańczymi i wrócił do Śródmieścia. W tej dzielnicy doczekał się kapitulacji i zostałzesłany do niemieckiego obozu pracy. Do Warszawy powrócił wraz z ojcem dopiero w lutym 1945roku. Swoje doświadczenia z czasów powstania warszawskiego spisał w sposób dla siebie prywatność pamiętnika, głęboki subiektywizm i indywidualny sposób patrzenia naotaczający go świat. Kontekst historycznyPamiętnik… jest również obrazem powstańczej Warszawy w relacji naocznego świadka, którym jestoczywiście sam Miron Białoszewski. Na jego oczach Warszawa stopniowo ulegała zniszczeniu ichyliła się ku totalnej zagładzie. Działo się to stopniowo, dom po domu, ulica po ulicy, dzielnica podzielnicy. Widział jak jego ukochane miasto ginie w płomieniach, jak umierają niewinni ludzie, zjaką ofiarnością walczą żołnierze Szarych Szeregów, innych grup szturmowych oraz cywilniochotnicy. Z tego punktu widzenia Pamiętnik… może być swoistym źródłem historycznym związku ze specyfiką rzeczywistości powstania głównym wątkiem Pamiętnika… jestprzemieszczanie się Białoszewskiego w obszarze miasta. Narrator umiejscawia wydarzenia wróżnych, autentycznych miejscach stolicy. Padają więc prawdziwe nazwy ulic, placów, numerybudynków. Pamiętnik z powstania warszawskiego jest pierwszym utworem epickim Mirona w 1970 roku Pamiętnik wzbudził wiele kontrowersji jako książka bez patosu, jako formaodbrązowienia wizji powstania warszawskiego. Białoszewski nazywa swój utwór kroniką, w którejsą zawarte 62 dni wzniosłej walki z wrogiem, lecz i 62 ludzkiego jedzenia, picia, kochania,umierania w arcyszczególnych warunkach. Jest to książka obrazująca życie mieszkańców Warszawypodczas powstania w 1944 r. z wieloma odwołaniami do rzeczywistości przedwojennej, czasu wojnyw ogóle, a także życia już powojennego. Opis tej historii jest bardzo indywidualny. Oznacza to, żenie znajdziemy w Pamiętniku... wielu dat, konkretnych wydarzeń historycznych, informacjiwojskowych, rozkazów, decyzji, dokumentów. Narrator jest głównym bohaterem i jednocześnieopowiadającym zdarzenia przez pryzmat swej własnej biografii – uczuciowości, filozofii. Niemniejw wielu miejscach narrator rezygnuje z obrania tylko swojego punktu widzenia i oddaje głos ogólnejopinii społecznej. Białoszewski pokazuje wtedy sprawy, które dotyczą wszystkich kilkuset tysięcywarszawiaków. Liczba powstańców była znacznie mniejsza. Książka Białoszewskiego opisuje życieprzeważającej części mieszkańców latach ukazania się książki Białoszewskiego panował konflikt wśród historykówi literatów. Odpowiadano jednoznacznie „tak” lub „nie” na pytanie, czy powstanie warszawskie byłodobrym posunięciem Polaków w 1944 r. Wiele tomów upamiętniało niezwykły heroizm walczącychpowstańców. Były też głosy o bezsensowności powstania ze względu na wielką przewagę liczbyi wyposażenia Niemców. Powstanie przyspieszyło (wg niektórych spowodowało) nie tylkodoszczętne zrujnowanie miasta przez Niemców, ale przede wszystkim zagładę wielu wybitnychPolaków. Białoszewski nie staje po żadnej ze stron oceny powstania. Jego książka pokazuje, żew sytuacji nieustannego zagrożenia śmiercią rodzą się zarówno czyny wielkie, jak i haniebne.
Widowisko „Pamiętniki z Powstania Warszawskiego" ZREALIZOWANE 31 lipca 2009 w Warszawie w ramach obchodów 65 rocznicy Powstania Warszawskiego- koncert mający
Język utworu jest potoczny. Białoszewski nazywa tok narracji „gadaniną” i rzeczywiście jego książka zbliża się raczej do prozy mówionej niż pisanej. Specyficzną cechą tego języka jest chaotyczny, urywany, poszarpany tok wypowiedzi. Białoszewski stosuje równoważniki zdań, zdania krótkie, proste, konstrukcje jednowyrazowe (sam podmiot, samo orzeczenie, pojedyncze słowo). Tekst jest bogaty w neologizmy, wyrazy dźwiękonaśladowcze, formy typu: „robiło się” i zakończone na -no, -to. Występują nawet wyrażenia wulgarne, kiedy narrator przytacza fragmenty rozmów i kłótni bohaterów. Liczne są powtórzenia słów lub całych konstrukcji. Występuje wiele fragmentów wierszowanych: pieśni religijne, piosenki wojenne, warszawskie szlagiery. Oto przykłady wyrazów dźwiękonaśladowczych z tekstu Pamiętnika: wiuwiuuuwijuuuuu (odgłos miotaczy ognia), kha... kha... kha... (nakręcanie „szafy”). Częste są też skróty, zwłaszcza nazwisk bohaterów: ciotka Uff., pani Ad., pan Szu. Ponadto pojawiają się liczne równoważniki zdań oraz niepoprawność ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Miron Białoszewski w „Pamiętniku z powstania warszawskiego” opisał wydarzenia z roku 1944 z perspektywy dwudziestu trzech lat. Już w pierwszych słowach utworu narrator przyznaje, że jest 1967 rok, w momencie kiedy to pisze. Tak duża „wyrwa” czasowa podważa wiarygodność historyczną dokumentu, jakim powinien być pamiętnik.
Cechy transportu CECHY TRANSPORTU koszty surowca maleją rozproszenie dostawców rośnie waga rynków zbytu i siły roboczej złożoność wyboru miejsca lokalizacji przy większej elastyczności przestrzennej (charakter zadowalający) Wraz z rozwojem techniki, zmian technologicznych, organizacji waga poszczególnych czynników lokal... Kisielewski - przedstawiciel swojego pokolenia J. A. Kisielewski (1876 - 1918) jako przedstawiciel swojego pokolenia Ogromną popularność zdobył Kisielewski dramatami \"W sieci\" i \"Karykatury\". Ukazują one zasadniczy dla epoki Młodej Polski konflikty między artystą a mieszczański środowiskiem. Autor zaatakował w nich moralność mieszczańską, krytyce poddał jednak także artystów, których bu... Człowiek jest zdumiewający lecz arcydziełem nie jest Człowiek - któż to taki? Istota pełna miłości do świata i wewnętrznego ciepła duchowego, czy egoista walczący wyłącznie o wymiar swojego życia? Twórca wielkich i wspaniałych budowli, czy morderca potrafiący zabijać dziesiątki innych ludzi w imię politycznych interesów swoich przywódców? \"Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce\" p... Sąd Stefana Żeromskiego w Dziennikach Stefan Żeromski w swoim sądzie zawartym w Dziennikach nazwał bohatera Ludzi bezdomnych romantykiem realizmu, chybionym pozytywistą i dzisiejszym Hamletem. Od razu po przeczytaniu tego stwierdzenia rzuca się w oczy kontrast i przeciwstawność powyższych określeń, które oznaczają nieumiejętność pogodzenia swoich idei i postawy z epoką, w której jed... Poetyka "Dziejów Tristana i Izoldy" Poetyka utworu Poemat miłosny Dzieje Tristana i Izoldy łączy w sobie cechy eposu rycerskiego, sławiącego dzielnych rycerzy i dobrych władców z poetyką typową dla utworu miłosnego. Kolejne części ukazują przyczynowo-skutkowy ciąg zdarzeń, wśród których na pierwszy plan wysuwają się dzieje miłości tytułowych bohaterów. W związku z tym można ... Epilog w "Panu Tadeuszu" Geneza w świetle epilogu Epilog - zakończenie, powiadomienie o losach bohaterów, końcowe wyjaśnienia. Epilog w “Panu Tadeuszu” jest liryczną wypowiedzią narratora wyjaśniającą zmierzenia utworu, jest to geneza utworu. Autor przedstawia się na tle emigracji paryskiej. Oskarża siebie i innych o ucieczkę. Emigracja jest skłócona. ... Nad Niemnem a hasła pozytywizmu Powieść pt.\"Nad Niemnem\" wyrosła z ducha epoki pozytywizmu, dlatego nawiązywała do głównych założeń epoki. Przede wszystkim widać ogromny kult pracy widoczny w historii Jana i Cecylii, w stosunku Bohatyrowiczów do pracy, zróżnicowaniu bohaterów według stosunku do pracy, widoczny podział na \"darmozjadów\" i ludzi żyjących z pracy własnych rą... Schemat procesu komunikacji przedsiębiorstwa z rynkiem Schemat procesu komunikacji przedsiębiorstwa z rynkiem składa się z kilku ogniw. Należą do nich: • NADAWCA-osoba nadająca wiadomość, strona przekazująca informację o produkcie drugiej stronie-odbiorcy. • KODOWANIE-proces polegający na przedstawieniu, przekazaniu określonej treść za pomocą słów, obrazów, dźwięków i innych efektów,...
M. Głowiński zamieszcza w swoim artykule tekst wypowiedzi S. Barańczaka i przychyla się do jej sensu, że Pamiętnik z powstania warszawskiego jest raczej bliższy gatunkowo dziennikowi intymne¬mu, który jak najbardziej zmniejsza dystans czasowy między wydarzeniami a relacją i cechuje się nieujawnianiem przyszłych fak¬tów (choć
Geneza Kontekst biograficzny Pamiętnik… jest zapisem doświadczeń cywila, mieszkańca Warszawy, Mirona Białoszewskiego. W Warszawie się urodził (1922 r., jest zatem przedstawicielem pokolenia Kolumbów), tu chodził do szkoły, a w okresie wojny zdał w konspiracji egzamin maturalny, podjął nawet studia polonistyczne. W dniu wybuchu powstania warszawskiego miał dwadzieścia dwa lata. Nie należał do żadnej organizacji podziemnej i nie uczestniczył w bezpośrednich walkach. W pierwszych dniach sierpnia mieszkał z matką w zachodniej części warszawskiego Śródmieścia, potem razem z uciekinierami przeniósł się na Starówkę. Pod koniec sierpnia musiał jednak uciec ponownie, tym razem z oddziałami powstańczymi i wrócił do Śródmieścia. W tej dzielnicy doczekał się kapitulacji i został zesłany do niemieckiego obozu pracy. Do Warszawy powrócił wraz z ojcem dopiero w lutym 1945 roku. Swoje doświadczenia z czasów powstania warszawskiego spisał w sposób dla siebie typowy. Zachował prywatność pamiętnika, głęboki subiektywizm i indywidualny sposób patrzenia na otaczający go świat. Kontekst historyczny Pamiętnik… jest również obrazem powstańczej Warszawy w relacji naocznego świadka, którym jest oczywiście sam Miron Białoszewski. Na jego oczach Warszawa stopniowo ulegała zniszczeniu i chyliła się ku totalnej zagładzie. Działo się to stopniowo, dom po domu, ulica po ulicy, dzielnica po dzielnicy. Widział jak jego ukochane miasto ginie w płomieniach, jak umierają niewinni ludzie, z jaką ofiarnością walczą żołnierze Szarych Szeregów, innych grup szturmowych oraz cywilni ochotnicy. Z tego punktu widzenia Pamiętnik… może być swoistym źródłem historycznym tamtych czasów. W związku ze specyfiką rzeczywistości powstania głównym wątkiem Pamiętnika… jest przemieszczanie się Białoszewskiego w obszarze miasta. Narrator umiejscawia wydarzenia w różnych, autentycznych miejscach stolicy. Padają więc prawdziwe nazwy ulic, placów, numery budynków. Pamiętnik z powstania warszawskiego Pamiętnik z powstania warszawskiego - opracowanieGeneza utworuProblematyka utworuJęzyk i gatunek literacki utworuNawiązania i bibliografiaPamiętnik z powstania warszawskiego - streszczenie
Stanisław Falkowski „W ćwierć wieku od wojny [Białoszewski] zaskoczył w Pamiętniku z powstania warszawskiego spojrzeniem na historię jak na tkaninę oglądaną od lewej strony – jeśli za prawą uznać tę, którą od wieków prezentują epopeje”1. W 2008 r. inny polski pisarz, Jarosław Marek Rymkiewicz (ur. 1935) przedstawił
Pamiętnik z powstania warszawskiego jest pierwszym utworem epickim Mirona Białoszewskiego. Wydany w 1970 roku Pamiętnik wzbudził wiele kontrowersji jako książka bez patosu, jako forma odbrązowienia wizji powstania warszawskiego. Białoszewski nazywa swój utwór kroniką, w której są zawarte 62 dni wzniosłej walki z wrogiem, lecz i 62 ludzkiego jedzenia, picia, kochania, umierania w arcyszczególnych warunkach. Jest to książka obrazująca życie mieszkańców Warszawy podczas powstania w 1944 r. z wieloma odwołaniami do rzeczywistości przedwojennej, czasu wojny w ogóle, a także życia już powojennego. Opis tej historii jest bardzo indywidualny. Oznacza to, że nie znajdziemy w Pamiętniku... wielu dat, konkretnych wydarzeń historycznych, informacji wojskowych, rozkazów, decyzji, dokumentów. Narrator jest głównym bohaterem i jednocześnie opowiadającym zdarzenia przez pryzmat swej własnej biografii – uczuciowości, filozofii. Niemniej w wielu miejscach narrator rezygnuje z obrania tylko swojego punktu widzenia i oddaje głos ogólnej opinii społecznej. Białoszewski pokazuje wtedy sprawy, które dotyczą wszystkich kilkuset tysięcy warszawiaków. Liczba powstańców była znacznie mniejsza. Książka Białoszewskiego opisuje życie przeważającej części mieszkańców stolicy. W latach ukazania się książki Białoszewskiego panował konflikt wśród historyków i literatów. Odpowiadano jednoznacznie „tak” lub „nie” na pytanie, czy powstanie warszawskie było dobrym posunięciem Polaków w 1944 r. Wiele tomów upamiętniało niezwykły heroizm walczących powstańców. Były też głosy o bezsensowności powstania ze względu na wielką przewagę liczby i wyposażenia Niemców. Powstanie przyspieszyło (wg niektórych spowodowało) nie tylko doszczętne zrujnowanie miasta przez Niemców, ale przede wszystkim zagładę wielu wybitnych Polaków. Białoszewski nie staje po żadnej ze stron oceny powstania. Jego książka pokazuje, że w sytuacji nieustannego zagrożenia śmiercią rodzą się zarówno czyny wielkie, jak i haniebne. Pamiętnik... jest głosem poety, który przez całe swoje życie walczył o indywidualność, o nowość wyrazu i o uniknięcie zaszufladkowania przez krytykę i czytelników. Taka walka artysty jest jednocześnie walką o prawdę – prawdę jego życia, prawdę jego dzieła. Powstanie warszawskie zapisało się w biografii autora tak silnie, że Białoszewski postanowił wreszcie spisać to, co od zawsze opowiadał garstce zaufanych przyjaciół – swoje losy jako cywila w 1944 roku. I to jest dla Białoszewskiego najważniejsze, nie zaś rozstrzyganie sporu historycznego. Ponadto autor spisuje własne wspomnienia sprzed dwudziestu trzech lat (jest 1967 r.). Dystans czasowy pozwala Mironowi na nowo spojrzeć na siebie i wszystkich, którzy mu w powstaniu towarzyszyli. Wyjątkowość Pamiętnika... polega również na języku, zastosowanym przez Białoszewskiego. Poeta lingwista, który próbuje dotrzeć do sensu słów przez rozbieranie ich zewnętrznej konstrukcji, wprowadza pewne elementy swojej poetyki do prozy. W Pamiętniku z powstania warszawskiego dominują krótkie frazy – cząstki jednowyrazowe, czasem do kilku słów. Dłuższe zdania są zawsze uzupełniane takimi jednowyrazowymi dopowiedzeniami. Tekst czyta się więc dość szybko – tak jak i wartka jest akcja opowiadana przez narratora. Ponadto czytelnik napotyka wiele wyrazów dźwiękonaśladowczych, wiele nazw smaków, zapachów, odgłosów. Autor chce uruchomić wszystkie zmysły odbiorcy. Tak jak i na samego Mirona działały w przeszłości rozmaite bodźce zmysłowe, tak też dzięki zapamiętaniu ich i przedstawieniu w książce historia staje się bardziej wiarygodna, bardziej dotykalna dla kogoś, kto tamtych dni powstania nie przeżył. Dzięki takim zabiegom językowym Miron-narrator żyje, czuje, przeżywa, odbiera świat zmysłami. Jest to kolejna metoda dochodzenia do prawdy przez autora. Sposób patrzenia cywila, który widzi zagładę swojego rodzinnego miasta, jest zupełnie inny od perspektywy powstańca, wojskowego. Miron patrzy na budynki jako dzieła sztuki architektonicznej, jako domy bliskich, znajomych, zespolone na zawsze z jakimiś wspomnieniami, przeżyciami, doznaniami. Pamięć Białoszewskiego jest niewiarygodna. Opisy scenerii i wydarzeń są bardzo szczegółowe. Sam narrator odsłania przed odbiorcą proces docierania do prawdy. Jeśli Miron nie umie sobie czegoś przypomnieć, to mówi o tym otwarcie. Jeśli narrator nie jest pewien jakiegoś wspomnienia, czytelnik zawsze jest o tym poinformowany. Warto poznać ten fragment biografii jednej z wielkich osobowości literackich XX wieku. Powstanie warszawskie, które zapisało się w pamięci Mirona Białoszewskiego, niech będzie ważną cegiełką w budowaniu przez czytelników indywidualnej wizji powstania oraz jego Pamiętniku... napisali "Materiał doznaniowy tej książki zapisał w sobie i utrwalił ktoś, jak malarze niedzielni, zdolny do drobiazgowej, wręcz patologicznej pamięci. Zdolny zapamiętać, skoro był po stronie tych z piwnicy i skoro powstanie przeciągało się aż na dwa miesiące - jego piwniczny, pozaheroiczny bric-?-brac". Kazimierz Wyka (1970) "Mogłaby zostać ta relacja skrócona o 50 stron lub przeciągnięta o 100, kształt i skutki nie uległyby zmianie. Jak już raz oswoimy się z ćwierkaniem Białoszewskiego, rośnie poczucie monotonii, a potem przychodzi rozczarowanie i złość, dlaczego on tak wyprał z myśli swojego bohatera, zrobił z niego wyłącznie przewód pokarmowy, wypłosza z amputowaną pamięcią i zdolnością do kojarzenia, embrion pływający w roztworze cudzej walki, kulący się odruchowo i szukający mamy". Wojciech Żukrowski (1970) "(...) na pytanie, o czym traktuje utwór Białoszewskiego, należałoby odpowiedzieć, że o fenomenologii ruchu cywilnego podczas powstania. (...) Opisując śmierć Miasta, Białoszewski osiąga wyżyny arcydzieła. (...) niczego za nikim nie powtarza - docierając do sedna rzeczywistości wojennej, fenomenologicznie zgłębiając istotę rzeczy, odnajduje dla wojny swoją suwerenną formę, osobistą i społeczną zarazem". Maria Janion (1975) "Pamiętnik z powstania warszawskiego" odczytywałem nie tylko jako tren dla miasta. To była pochwała istnienia, pochwała opowiadania. Słowa migoczą tam znaczeniami, odmieniają się w nieustannym dobieraniu, przypominaniu sobie szczegółów. Tworzy się mimowolny, cieniutki ornament, który pokrywa obraz nagiej rzeczywistości. Istotą tej książki są cechy, które charakteryzowały Mirona, dziwnie w nim się równoważąc: umiejętność uczestnictwa i umiejętność dystansu". Tadeusz Sobolewski (1983) ,,Dwieście pięćdziesiąt stron ,,nieretuszowanej’’, bruklinowej (właśnie) relacji cywilnego uczestnika powstania. Świadectw takich właściwie dotąd nie było. Zza monumentalnej tragedii wojennej wychylał się – kto wie czy nie bardziej przeraźliwy- stary dramat ludności, której przeszło przetrwać po piwnicach, po norach dwa miesiące warszawskiego piekła. ’’ Andrzej Zieniewicz "Pamiętnik Mirona z powstania warszawskiego jest w całej naszej powojennej literaturze dziełem niezwykłym. Realizuje jakąś nową formułę ,,trudnego piękna’’ , przekracza wiele barier tradycyjnie rozumowanej literackości. Narrator, Świadek zdarzeń (…) odnajduje w zamieniającym się w ruiny mieście, w rozpadającym się świecie, jakąś trudno definiowaną prawdę, o człowieku, o jego naturze i losie .’’ Stanisław BurkotMiron Białoszewski - biografia Miron Białoszewski urodził się 30 czerwca 1922 roku w Warszawie, zmarł 17 czerwca 1983 roku. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Po upadku powstania został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec. Jako poeta debiutował w 1947 roku wierszami o tematyce powstańczej. Od 1955 roku zaangażował się w tworzenie teatru, nazywanego Teatrem Osobnym, funkcjonującym do 1963 roku. Najważniejsze tomiki poezji:„Obroty rzeczy” (1956)„Rachunek zachciankowy” (1959)„Mylne wzruszenia” (1961)„Było i było” (1965)Jednak największy sukces przyniósł mu „Pamiętnik z powstania warszawskiego” (1970). W 1973 roku ukazał się dramat Białoszewskiego zatytułowany: „Teatr Osobny”, oraz proza „Donosy rzeczywistości”. Kolejne publikacje to dzieła prozatorskie: „Szumy, zlepy, ciągi” (1976), „Zawał” (1977), oraz tom poetycki „Odczepić się” (1978)Postawa Mirona Białoszewskiego Kiedy wybucha powstanie Miron ma 22 lata. Nie należy do AK ani żadnej organizacji powstańczej. Jest przeciętnym cywilem, kierującym się pragnieniem przetrwania wraz całą swoją rodziną. Jego czynny udział w walkach to pomoc w budowaniu barykad, przenosinach rannego pod ostrzałem, przejście kanałami z ciężko rannym porucznikiem na plecach. Miron jest najbardziej potrzebny rodzinie – ryzykując życie, zbiera rozsypane suchary, chodzi po wodę, organizuje jedzenie. Wraz z przyjaciółmi podtrzymuje pracę nad sobą – urządza czytanie literatury francuskiej, wciąż pisze poemat, robi konkurs literacki. Zdarzają się też sytuacje, w których strach paraliżuje narratora. Podczas drugiej wyprawy po mąkę Miron ucieka zostawiając worek. Innym razem, w momencie segregacji przez Niemców, narrator celowo oddala się od rodziny, żeby uniknąć wywózki. Miron jest człowiekiem wrażliwym na sztukę, na piękno rodzinnego miasta. Czule traktuje Halinę i swoją Matkę. Zresztą nigdy nie pisze „Mama” z małej litery. Jednocześnie jest to człowiek zdolny do trzeźwej oceny sytuacji i opisu ludzkich zachowań. Jego wypowiedzi są przede wszystkim szczere i serwisu:Pamiętnik z powstania warszawskiego - streszczeniePamiętnik z powstania warszawskiego - plan wydarzeń Pamiętnik z powstania warszawskiego - opracowanie Geneza utworu Czas i miejsce akcji Bohaterowie Sposób przedstawienia zdarzeń Narracja Jaki to gatunek? Język „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Przesłanie utworu Reakcje dotyczące losów warszawiaków
Pamiętnik z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego - jest tu utrwalenie wspomnień autora z przeżytego powstania warszawskiego, w którym brał udział jako cywil. W poszukiwaniu straconego czasu Marcela Prousta - w dziele pojawia się motyw wspomnień przywołanych przez narratora pod wpływem smaku ciastka magdalenki.
1. Akcja utworu rozpoczyna się 1 sierpnia 1944 roku gdy wybucha Powstanie Warszawskie, a kończy się tydzień po powstaniu, gdy jego uczestnicy zostają wywiezieni do obozów. Opisany jest także wyjazd Mirona z ojcem do Pruszkowa i Opola. 2. Wszystkie opisane wydarzenia rozgrywają się w Warszawie. Na ulicach miasta, w piwnicach, kanałach, mieszkaniach i ruinach. Białoszewski podaje adres i opisuje szczegółowo miejsca w których był jako powstaniec. 3. Wydarzenia ukazane są w czasie teraźniejszym, a zabieg ten powoduje, że czytelnik staje się jakby uczestnikiem wydarzeń. Ich dokładny opis dodatkowo przybliża odbiorcy klimat tamtejszych wydarzeń. 4. Narratorem opowiadającym wydarzenia w utworze jest Miron Białoszewski mieszkający w Warszawie, w chwili wybuchu powstania ma 22 lata i mieszka ze swoją matką na ulicy Chłodnej. W czasie trwania powstania kilkakrotnie zmienia miejsce pobytu. Nie należy do żadnej organizacji, studiuje polonistykę na tajnych kompletach. 5. Miron nie należy do żadnej organizacji podziemnej Warszawy. Jego zadania w powstaniu to przede wszystkim opieka nad rodziną. Miron stara się o bezpieczne kryjówki dla najbliższych, organizuje jedzenie, wodę, pomaga przy przenoszeniu rannych, budowaniu barykad. 6. Miron opisuje powstanie z innej strony niż robi się to zazwyczaj, W pamiętniku znajdziemy życie codzienne zwykłych ludzi, którzy na co dzień stykali się z problemami wojny i powstania i starali się poradzić sobie z nimi oraz pomóc innym. 7. Narrator opisuje zwyczajne czynności, jak umycie całego ciała (po wyjściu z kanałów), najedzenie się (w domu Ojca na Chmielnej, u babki Frani), ostrzyżenie włosów (u jedynego fryzjera w Śródmieściu) – jako wielkie wydarzenia, coś bardzo ważnego. Takie rzeczy powodowały ze ludzie czuli się w miarę normalnie i to przywracało im sens życia. 8. Wiele wydarzeń, obrazów, a nawet zapachów kojarzy się Mironowi z wrześniem 1939 roku, gdy była bombardowana Warszawa. Teraz jednak patrzy na to zupełnie inaczej. 9. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego jest napisany językiem potocznym. Charakterystyczna jest także użyta przez autora składnia naśladująca język zwyczajnych ludzi, czasem niechlujny, zdania urywane, jakby w trakcie pisania Białoszewski szukał odpowiednich słów, zapisywał strzępki wspomnień i myśli. 10. Powstanie kończy się 2 października 1944 r, ale to nie koniec działań. Ludność cywilna Następuje segregacja ludności. Wiele rodzin jest porozdzielanych. Ludność Warszawy opuszcza miasto zrównane z ziemią. Miron wraz z ojcem zostają odesłani do obozu jenieckiego. Do warszawy autor wraca w lutym 1945 roku. Powyższy materiał został opracowany przez Przeczytanie i zapamiętanie tych informacji ułatwi Ci zdanie klasówki. Pamiętaj korzystanie z naszych opracowań nie zastępuje Twoich obecności w szkole, korzystania z podręczników i rozwiązywania zadań domowych.
jest prowadzona z . dystansu. czasowego - w tekście są podawane . daty kolejnych dni. powstania - autor, Miron Białoszewski, był . uczestnikiem opisywanych wydarzeń - przedstawianie autentycznych wydarzeń. z powstania warszawskiego. Tekst można podzielić na części ze względu na ich zawartość treściową, np.: Pierwsze dni powstania.
Kup książkę [edytuj książkę] Opis Pamiętnik z powstania warszawskiego jest pierwszym utworem epickim Mirona Białoszewskiego. Wydany w 1970 roku Pamiętnik wzbudził wiele kontrowersji jako książka bez patosu, jako forma odbrązowienia wizji powstania warszawskiego. Białoszewski nazywa swój utwór kroniką, w której są zawarte 62 dni wzniosłej walki z wrogiem, lecz i 62 ludzkiego jedzenia, picia, kochania, umierania w arcyszczególnych warunkach. Jest to książka obrazująca życie mieszkańców Warszawy podczas powstania w 1944 r. z wieloma odwołaniami do rzeczywistości przedwojennej, czasu wojny w ogóle, a także życia już powojennego. Opis tej historii jest bardzo indywidualny. Oznacza to, że nie znajdziemy w Pamiętniku... wielu dat, konkretnych wydarzeń historycznych, informacji wojskowych, rozkazów, decyzji, dokumentów. Narrator jest głównym bohaterem i jednocześnie opowiadającym zdarzenia przez pryzmat swej własnej biografii – uczuciowości, filozofii. Niemniej w wielu miejscach narrator rezygnuje z obrania tylko swojego punktu widzenia i oddaje głos ogólnej opinii społecznej. Białoszewski pokazuje wtedy sprawy, które dotyczą wszystkich kilkuset tysięcy warszawiaków. Liczba powstańców była znacznie mniejsza. Książka Białoszewskiego opisuje życie przeważającej części mieszkańców stolicy. [edytuj opis]Przewiń: [] []Czytelnicy tej książki polecają [dodaj cytat]Popularne cytatyDo tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu. [dodaj temat]Dyskusje o książceDo tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji. [dodaj komentarz]Komentarze czytelnikówDo tej książki nie dodano jeszcze ani jednego komentarza. Komentarze użytkowników Facebooka
W tym miejscu utworu autor przenosi się do czasów mu współczesnych, czyli roku 1967. Warszawa znowu miała milion trzysta tysięcy mieszkańców. Miron miał wtedy 45 lat i leżąc na tapczanie wspominał czasy wojny.
W 1967 roku narrator książki, czyli sam autor, Miron Białoszewski, ma 45 lat. Widzi przed sobą całą, pozbawioną gruzów stolicę, leży spokojnie na kanapie. W takich warunkach dopiero przypomina sobie samego siebie sprzed dwudziestu trzech lat – czyli młodego cywila w momencie wybuchu powstania warszawskiego. A te nastąpiło 1 sierpnia 1944 roku, planowo o godzinie „W”, czyli o siedemnastej. W tamtej chwili główny bohater został posłany przez matkę po chleb na ulicę Staszica, zaś następnie spotkał się ze swoimi znajomymi – Ireną P. oraz Staszkiem, których znał dobrze z tajnej polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, z którymi wcześniej, już w czasie trwania wojny, organizował niejednokrotnie wieczorki poetyckie oraz przedstawienia, w których sam nie raz miał okazję Chłodnej 24 przebywał niezbyt długo – następnego dnia już stawił się we własnym domu, na Chłodnej 40, gdzie zastał matkę oraz Żydówkę Stefę, do której zwracał się per Babu Stefu. Do niedawna była ona ich sublokatorką, gdyż doskonale potrafiła maskować swoje żydowskie pochodzenie, do czasu, aż dozorczyni odkryła prawdę i zapytała się o to wprost matce Mirona. Tym razem jednak przybyła do swoich przyjaciół, szukając schronienia, gdyż dosłownie przed chwilą uwolniona została przez powstańców z jadącej więźniarki (ponieważ ktoś podrzucił jej wcześniej żydowską opaskę do torby i wówczas prawda wyszła na jaw).Stefa podawała się za nieżyjącą Polkę, Zofię Romanowską (papiery na to nazwisko załatwił jej ojciec Mirona, Zenon Białoszewski, który był w AK i parę lat temu rozszedł się z żoną i zamieszkał ze swoją kochanką, Zochą, przy ulicy Chmielnej 32 na Śródmieściu). Później sytuacja zmusiła bohatera i jego dwie towarzyszki do schronienia się na niższych piętrach, aż wreszcie do zejścia do piwnicy. Już 2 sierpnia
Pamiętnik z powstania warszawskiego (1972) – spektakl TV na kanwie utworu Pamiętnik z powstania warszawskiego autorstwa Mirona Białoszewskiego (ponowna realizacja w 2004); Ziarno zroszone krwią (1994) w reżyserii Kazimierza Kutza na podstawie scenariusza Jerzego Stefana Stawińskiego – widowisko przedstawia polityczne i psychologiczne
„Pamiętnik z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego nie należy do lektur łatwych. Specyficzny język – liczne wykrzyknienia, urwane i krótkie zdania, nagromadzenie czasowników, frazy jednowyrazowe, onomatopeje, neologizmy – utrudniają uczniom odbiór dzieła. Podczas omawiania akurat tej lektury jestem świadoma pewnych braków w zrozumieniu pracę z „Pamiętnikiem” poświęcam więc solidnych kilka lekcyjnych godzin. Zaczynam oczywiście od samego powstania – rozmawiamy o jego przyczynach, skutkach, przebiegu. Wrażenie robią na uczniach zdjęcia zrujnowanej Warszawy. Następnie porządkujemy wydarzenia – nie boję się poświęcić jednostki lekcyjnej na rozmowę o samej treści. Rozdaję też uczniom mapkę, pokazującą przebieg powstania. Bardzo przydatne okazały się materiały z Muzeum Powstania Warszawskiego, np. kartki ze ściennego kalendarza, z najważniejszymi wydarzeniami powstania z każdego dnia. Ważne są również okoliczności powstania książki, perspektywa narratora, samego Białoszewskiego – cywila. Kolejna lekcja to intensywna praca nad językiem. Uczniowie wyszukują charakterystyczne środki stylistyczne i chwyty językowe. Zastanawiamy się też nad gatunkiem utworu, który zawiera cechy pamiętnika, dziennika i reportażu. Bardzo dużo pracujemy z tekstem, czytamy fragmenty, „dotykamy” dzieła. Gimnazjaliści zwrócili uwagę na „Litanię piwnic” - w tym momencie pokazuję jej muzyczną interpretację w wykonaniu Stanisławy Celińskiej. Utwór został wykonany 31 lipca 2009 podczas koncertu w ramach obchodów 65 rocznicy powstania. Zresztą cały koncert warty jest uwagi. Ma on formę dramatycznego oratorium, w którym brali udział orkiestra, chór, aktorzy, soliści i grupa wykonawców tworzących ruch sceniczny. W piwnicach bloku A poznaliśmy jednego inżyniera. Potem, kiedy Swen już prowadził modlitwy przy naszym ołtarzu, napisaliśmy, we dwóch do spółki, aktualną litanię. Pamiętam z tej litanii: Od bomb i samolotów — wybaw nas, Panie, Od czołgów i goliatów — wybaw nas, Panie, Od pocisków i granatów — wybaw nas, Panie, Od miotaczy min — wybaw nas, Panie, Od pożarów i spalenia żywcem — wybaw nas, Panie, Od rozstrzelania — wybaw nas, Panie, Od zasypania — wybaw nas, Panie... Litania była dosyć długa. Odmówiliśmy ją jednego wieczora. Na głos. Strasznie to chwyciło. Zaczęły ją odmawiać i inne piwnice. Pamiętam, że odpisaliśmy ją inżynierowi. Na drugi wieczór ten inżynier spotyka nas i mówi: — Wiecie, panowie, że waszą litanię odmawia w tej chwili półtora tysiąca ludzi w moim bloku. Bo było nas pod tym jednym adresem co najmniej 3000. Samych powstańców było 350 czy 300. Zresztą ich przybywało. Tak samo jak i cywilów. Z innych zbombardowanych domów. (s. 53) Podczas rozmowy uczniowie zastanawiają się też nad stwierdzeniem, że utwór Białoszewskiego to „studium o umieraniu ludzi i miasta”. Rysuję na tablicy schemat, obrazujący trzypoziomową Warszawę – poziom pierwszy stanowi powierzchnia, ulice domy; drugi – piwnice i schrony; trzeci – kanały. W tym momencie warto wspomnieć o piwnicy Swena, która była miejscem specyficznym, choćby ze względu na znajdującą się w niej kaplicę. Pokazuję też uczniom zdjęcie „Pomnika Anonimowego Przechodnia” – wrocławskiego monumentu składającego się z czternastu odlanych z brązu postaci ludzkich naturalnej wielkości, stojących po obu stronach ulicy Świdnickiej w miejscu, w którym krzyżuje się ona z ulicą Piłsudskiego. Co prawda pomnik znajduje się w stolicy Dolnego Śląska, jednak wzorowany jest na instalacji „Przejście” autorstwa Jerzego Kaliny z 1977 roku, ustawionej w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej i Mazowieckiej. Uczniowie zwracają uwagę, że na pierwszym planie widzimy przechodniów, zwykłych mieszkańców miasta, którzy jakby zapadają się pod ziemię. Zastanawiamy się, czy może być to nawiązanie do schodzenia do kanałów. Uczniowie porównują przechodniów do cywilnych mieszkańców Warszawy, którzy są głównymi bohaterami dzieła Białoszewskiego. Wspólnie oglądamy również spektakl Marii Zmarz-Koczanowicz, która prozę Mirona Białoszewskiego zaadaptowała na potrzeby Teatru Telewizji. W rolę narratora – autora - bohatera wcielił się rewelacyjny Adam Woronowicz. Na kolejnej lekcji proponuję uczniom poezję Anny Świrszczyńskiej. Poetka, podobnie bowiem jak Białoszewski, przeżyła powstanie, jednak przez wiele lat nie potrafiła o nim pisać. Tomik „Budowałam barykady” wydała dopiero 30 lat po tych wydarzeniach. Omawiamy m. in. wiersze: „Budując barykady”, „Harcerz”, „Mieli dwanaście lat”, „Strzelać w oczy człowieka”. Uczniowie dochodzą do wniosków, że w wierszach tych nie ma kunsztownych i pięknych poetyckich metafor, ich forma jest oszczędna, wręcz surowa; a treścią najczęściej nie są podniosłe uczucia, lecz zwykłe zmagania z głodem, strachem, bólem i śmiercią. „Budując barykadę” Baliśmy się budując pod ostrzałem barykadę Knajpiarz, kochanka jubilera, fryzjer, wszystko tchórze. Upadła na ziemię służąca dźwigając kamień z bruku, baliśmy się bardzo, wszystko tchórze - dozorca, straganiarka, emeryt. Upadł na ziemię aptekarz wlokąc drzwi od ubikacji, baliśmy się jeszcze bardziej, szmuglerka, krawcowa, tramwajarz, wszystko tchórze. Upadł chłopak z poprawczaka wlokąc worek z piaskiem, więc baliśmy się naprawdę. Choć nikt nas nie zmuszał, zbudowaliśmy barykadę pod ostrzałem. Na zakończenie uczniowie pracują w grupach nad problemami takimi jak: - Czy tekst „Pamiętnika ...” wpisuje się w konwencję martyrologiczną? [martyrologia- cierpienie, męczeństwo zwykle w odniesieniu do ofiar systemu terroru i masowej zagłady. Słownik wyrazów obcych]. - Oceń, czy utwór to świadoma demitologizacja narodowej świętości, jaką jest powstanie w polskiej mentalności, czy po prostu fascynacja „dolnym” światem, jego odrębnością i swoistą egzotyką? - Określ postawę samego Białoszewskiego – jego bohaterską lub niebohaterską biografię. Okazuję się, że po omówieniu lektury zadanie nie jest dla uczniów problemem. Sukcesem jest też fakt, że wielu zadeklarowało ponowną lekturę dzieła Białoszewskiego. Uczniowie mogli się wykazać na pracy klasowej, pisząc rozprawkę na jeden z tematów:Udowodnij, że „Pamiętnik z powstania warszawskiego” jest opowieścią o losach ludzi i domów. Jak sądzisz, czy „Pamiętnik z powstania warszawskiego” realnie przedstawia wydarzenia z tamtego okresu? Czy warto czytać książki takie jak „Pamiętnik z powstania warszawskiego”? Kasia
VR7a33I. y4ulwpk2m3.pages.dev/42y4ulwpk2m3.pages.dev/87y4ulwpk2m3.pages.dev/31y4ulwpk2m3.pages.dev/26y4ulwpk2m3.pages.dev/11y4ulwpk2m3.pages.dev/44y4ulwpk2m3.pages.dev/43y4ulwpk2m3.pages.dev/20
pamiętnik z powstania warszawskiego tekst utworu