Mokra karma dla kota filet z łososia Dolina Noteci Premium zestaw 10 x 85 g + DNP danie z tuńczyka 85 g gratis. Cena regularna: 80,99 zł 72,89 zł Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 72,89 zł85,75 zł / kg. -10% W promocji Dolina Noteci Premium.
All Activity Home Ogólne Żywienie Domowe jedzenie Domowe jedzenie dla psa alergika Reply to this topic Start new topic Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts Share Witam, Czy ktoś ma doświadczenie w karmieniu jedzeniem domowym psa który jest uczulony ? Na bazie doświadczenia wiem że mój owczarek nie toleruje kurczaka, indyka, wołowiny czy cielęciny, pszenicy, kukurydzy. Z wypełniaczem nie byłoby problemu ponieważ ryż jest ok ale co z mięsem ? Królik, jagnięcina, przecież to jest horrendalnie drogie ? A może jakiś inny patent ? Ryby ? Czy ktoś ma doświadczenia w tym względzie ? Pozdrawiam, Moris Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='Moris']Witam, Czy ktoś ma doświadczenie w karmieniu jedzeniem domowym psa który jest uczulony ? Na bazie doświadczenia wiem że mój owczarek nie toleruje kurczaka, indyka, wołowiny czy cielęciny, pszenicy, kukurydzy. Z wypełniaczem nie byłoby problemu ponieważ ryż jest ok ale co z mięsem ? Królik, jagnięcina, przecież to jest horrendalnie drogie ? A może jakiś inny patent ? Ryby ? Czy ktoś ma doświadczenia w tym względzie ? Pozdrawiam, Moris[/QUOTE] A może sucha karma w takim razie, jeśli mięsa, które może pies jeść, są dla Ciebie za drogie? Quote Link to comment Share on other sites Share ryby myślę ,ze byłyby ok ;) Do tego ryżyk no i warzywa-merchewka,kalarepa-są się w mięsnych czy nie mają scinek w/w mięs-może zostają im jakieś kawałki np. bardziej tłustej jagnieciny której ludzie nie chcą czy jakieś kości z królika etc. ;)Próbowałeś wieprzowiny???Czym objawia się ta alergia? Quote Link to comment Share on other sites Share Ryby tak, ale z wieprzowiną bym uważała - tylko po obróbce cieplnej, czyli ugotowaniu. No i wieprzowina jest silnie alergizująca, wiec u psa z takimi problemami to może być problem. Mimo wszystko, jeśli pies nie akceptuje większości dostępnych mięs, to poszukaj może u rzeźników możliwości dostania taniej takiego mięsa. Quote Link to comment Share on other sites Share Dobrym źródłem białka jest także nabiał - jaja, sery, jogurty. Tylko jeśli jest ich dużo w diecie to mogą pojawić się problemy z poziomem fosforu, żelaza. Rekompensuje się je podając mięso zawierające sporo krwi, podroby, no ale tu znów opada kurczak, indyk, wołowina - trzeba by się rozejrzeć za jakimiś kaczymi, króliczymi sercami, wątrobą - coś z tym muszą robić przecież. Wiem, że na barfowych wątkach dziewczyny organizowały się kiedyś w sprawie tuszek nutrii, koniny i chyba mięsa strusia - może jakoś w ten sposób? Primex ma w ofercie baraninę, dziczyznę, koninę (oni podobno na życzenie przygotowują też porcje bez kości) - no ale Primex też chyba najtańszy nie jest. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='ladySwallow']Ryby tak, ale z wieprzowiną bym uważała - tylko po obróbce cieplnej, czyli ugotowaniu. No i wieprzowina jest silnie alergizująca, wiec u psa z takimi problemami to może być problem.[/QUOTE] Podroby wieprzowe muszą być gotowane, reszta nie. Mój alergik nie może jeść kurczaka, wołowiny, jaj, nabiału - wieprzowinę toleruje świetnie. Z tego co wiem wołowina uczula znacznie częściej. Jedyny problem z wieprzowiną to że jest dość tłusta, kaloryczna i jeśli pies ma skłonnosci do nadwagi, trzeba uważać z ilością. Quote Link to comment Share on other sites Author Share Mój je suche karmy dla alergików ale zawsze wydawało mi się że gotowane jedzenie jest zdrowsze i bardziej urozmaicone. Po prostu będę szukać. Co do uczulenia objawia się mocnym świądem skóry, pies się gryzie, drapie i dosyć szybko pojawiają się zmiany skórne, strupki oraz dolegliwości żołądkowe. Quote Link to comment Share on other sites 7 months later... Share o to ja mam ten sam problem z moim psem.. tzn identyczne objawy!! jadł karme z kurczakiem no i sie zaczęło.. przestawiłam go na lososiową proplanu dolegliwosci zmnniejszyły sie, ale dalej ma strupy i dalej się poddrapuje.. no i teraz sie zastanawiam jak tu zacząć "domowe jedzenie" czy od samego mięsa na początek.. wołowina? wieprzowina? probowac po prostu?? potem dodać ryż...? Jak to się wdraża zeby zauwazyc jakby ktorys produkt powodował alergie Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='monmik'] no i teraz sie zastanawiam jak tu zacząć "domowe jedzenie" czy od samego mięsa na początek.. wołowina? wieprzowina? probowac po prostu?? potem dodać ryż...? Jak to się wdraża zeby zauwazyc jakby ktorys produkt powodował alergie[/QUOTE] Moim zdaniem wdraża się tak, jak nowe pokarmy u malutkiego dziecka. Po jednym produkcie i przez parę dni obserwując objawy. Prosty zestaw na początek ze statystycznie najmniej uczulającymi składnikami, np. ryż, indyk, marchewka. (Albo i bez marchewki. Albo i bez ryżu czy z ziemniakiem zamiast ryżu - statystycznie uczula najrzadziej.) Jeśli przez parę dni nie ma niepojących objawów, można spróbować zmienić jeden ze składników - np. indyka na wieprzowinę. Jeśli po kilku dniach nadal jest ok. - można zmienić marchewkę na jabłko. Jeśli dalej nie dzieje się nic, zamienić mięso na rybę. I wszystko dokładnie notować w kalendarzu - co się dało, w jakich ilościach, jaka była reakcja. Tak robiłam, gdy moja córka miała skomplikowane alergie pokarmowe - po jakimś czasie notowania wychodzą pewne prawidłowości. Ale to notowanie jest ważne, bo z perspektywy dwóch, trzech miesięcy nie jest się już w stanie prześledzić wszystkiego dokładnie. Osobiście spisałabym składniki tej karmy, po której wystąpiły objawy uczulenia i tych produktów w ogóle nie wprowadzałabym na początek. Quote Link to comment Share on other sites 7 months later... Share Ja własnie dla mojego alergika zaczęłam gotować, na początku ryż, marchewka i ryba mintaj (na parze), wczesniej dawałam mu suchą karmę najpierw royal junior max potem przeszłam na pro plan z łososiem ale dalej sie drapał a pozatym jadł ją strasznie niechętnie, a po gotowanym oblizuje miskę jeszcze przez 10 min jak skończy jeść :D Zobaczymy po miesiącu jakie skutki, mam nadzieje że mu w końcu przejdzie. Quote Link to comment Share on other sites Share Już po tygodniu-dwóch powinien być jakiś mały progres, choć troszkę mniej drapania. Jak nie ma żadnej poprawy albo o zgrozo tydzień diety a pies się drapie jeszcze gorzej, to nie ma co czekać miesiąca. Quote Link to comment Share on other sites 2 months later... Share Witam, nie wiem gdzie powinnam się przywitać- to mój pierwszy post na forum :) odgrzebuje troszeczkę temat. Moja 12letnia jamniczka ma problem z trawieniem suchej karmy. A ta była najwygodniejsza przy alergiach. Niestety lekarz zalecił zmianę diety na domową. Mam mały-wielki problem.... Mięsko, które może jeść jest drogie :( nie stać mnie na królika, łososia :( ale czytam Wasze wypowiedzi, że np. mintaj na parze też jest w porządku dla psiaków. Proszę o podpowiedź, czy ten "kostkowany" zamrażany również się sprawdzi? czy może jednak patrząc na ilość glazury w takiej kostce większy sens ma kupienie mięsa jednak? od wczoraj jestem w wielkiej kropce. dziękuję i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites Share A na co sunia jest uczulona? U mnie alergik też nie je karmy, ale może jeść indyka, kaczkę, gęś, wieprzowinę, baraninę... ;) Królik i łosoś tylko od święta, dla urozmaicenia. Quote Link to comment Share on other sites Share tasiula-może zamiast kostki lepsze tzn mniej wody na nich-będa płaty mintaja albo po prostu surowa ryba Quote Link to comment Share on other sites Share dziękuję za tak szybkie odpowiedzi. Psinka ma już swoje 12 lat. Uczulona jest na kukurydzę, zboża, wieprzowina kurczak indyk tez niestety odpada. Gryf80 myślisz, że surowa ryba podawana np. z ryżem nie spowoduje ostrej reakcji biegunkowej? a jak z ośćmi? Przepraszam, że tak wypytuję jak przedszkolak, ale nie wiem już co jej podawać. Dziś po 2 dniowej głodówce planuję poczęstować ją twarożkiem. Sucha karma dosłownie zapchała mi psa i bardzo obciążyła wątrobę suni. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='tasiula']Uczulona jest na kukurydzę, zboża, wieprzowina kurczak indyk tez niestety odpada. [/QUOTE] To jest pewne/potwierdzone testami/obserwacją? Bo dość oryginalne zestawienie alergenów, że tak powiem :) Szczególnie ta wieprzowina. A inne mięsa - wołowina, baranina? Nabiał, jaja to dobre źródło białka, tylko nie wiem, czy akurat jako pierwsze danie po dwudniowej głodówce. Nasz wet po glodówce zalecał zwykle ryż rozgotowany na kleik. Quote Link to comment Share on other sites Share nie mylsałam o surowej rybie raczej przetworzonej w jakis sposób ryba nie jest az tak zdrowa).twarozki szczególnie wiejskie z ryżem są dosc smakowitym daniem dla niektórych psów Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='filodendron']To jest pewne/potwierdzone testami/obserwacją? Bo dość oryginalne zestawienie alergenów, że tak powiem :) Szczególnie ta wieprzowina. A inne mięsa - wołowina, baranina? Nabiał, jaja to dobre źródło białka, tylko nie wiem, czy akurat jako pierwsze danie po dwudniowej głodówce. Nasz wet po glodówce zalecał zwykle ryż rozgotowany na kleik.[/QUOTE] obserwowałam psinkę, próbowałam podawać jej te produkty i niestety. Drapała się okrutnie. Szczególnie szyja, oczy, pyszczek, łapki... Gotowałam jej ryż, rybę wczoraj. Jak na razie jest w porządku. Po tej głodówce dostała troszeczkę ryżu z odrobina dosłownie twarożku, tak dla smaku. Wszystko było w porządku. Mam nadzieję, że po rybie gotowanej nie będzie się drapała i wygryzała. Dziś dostanie drugą porcję. Quote Link to comment Share on other sites 5 months later... Share Według moich długoletnich obserwacji i praktyki uważam że najbardziej uczulający jest kurczak i wołowina to ta sama grupa gotowana bardzo rzadko uczula. Quote Link to comment Share on other sites 1 month later... Guest TTB Share gotowanie dla alergika to wyzwanie, bezpieczniej suchą karmić, ale jeśli chcesz próbować sama gotować to odsyłam [URL=" do poczytania[/URL] Quote Link to comment Share on other sites Share Mam psa alergika . Co stosować jako wypełniacz , skoro jest uczulony na skrobię . Karmy hypoalergiczne nie zdały egzaminu . Zawierają zboża , ziemniaki . Ostatnio karmiłam mięsem indyka + ryż + warzywa . Nic nie pomagało . Podałam więc samo mięso z warzywami i objawy alergii wyraźnie się zmniejszyły . Czy można taką dietę stosować ? Quote Link to comment Share on other sites Share Można samo mięso i warzywa, choć u większego psa może być problem z nakarmieniem - no bo jednak posiłek jakąś objętość powinien mieć, żeby pies nie czuł się głodny, a ani nieograniczone ilości mięsa, ani warzyw nie są wskazane. BARF mógłby się sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites Share Nie jest dużym psem- 15 kg . Dostaje mięsa 2 dkg /kg wagi , nie jest żarłokiem , raczej grymasi . Przez okres zimy sunia trochę przytyła . Takim wyznacznikiem jej sytości jest sucha karma , która cały czas jest w misce i jej nie rusza . Z BARFem ciężko , bo surowe od czasu do czasu , a na dłuższą metę jej nie smakuje . Zresztą nie wiem czy to odżywianie się sprawdzi i czy rzeczywiście chodzi o skrobię . Mam ogromny problem z jej alergią . Quote Link to comment Share on other sites Share Czyli to nie jest pewne, że to skrobia? To spróbuj z ziemniakiem. Wyklucz wszystkie zboża. Ew. skoro ma jakieś "zapasiki" z zimy spróbuj na jakiś czas całkiem bez wypełniaczy - tylko mięso i warzywa. Zobaczysz, czy coś drgnie. Quote Link to comment Share on other sites Share Chyba tak spróbuję , teraz są upały i psy nie mają takiego apetytu . Sama już nie wiem na co jest uczulona , czy to jest alergia pokarmowa ? Sunię przygarnęłam ( ktoś podrzucił do ogrodu ) miała ok. 4 mies. , teraz ma 3 lata . Od początku się drapała i majstrowała pod ogonem . Do dzisiaj sprawdzam co miesiąc zatoki , początkowo jej się przytkały , obecnie jest lepiej . Ma gęstą , lśniącą sierść , żadnych wyłysień , strupów czy zaczerwienień . Drapie się nawet nie bardzo , głównie pod brodą . Najgorsze jest wylizywanie okolic odbytu i jednej przedniej łapki . W tych miejscach od tego lizania ma zaczerwienienia . Zaliczyłam ośmiu weterynarzy ( tak 8 ) , mnóstwo badań i kasy . Nawet podawałam zioła na alergię i zioła oczyszczające . Ostatnio przez to lizanie wprowadziła bakterie kałowe do pochwy . Robiłam posiew , antybiogram , no i antybiotyk .Wiedza wetów sprowadza się do sterydów . Nie daję się na razie do nich przekonać , zwłaszcza , gdy przeczytałam opinię bardzo mądrego weterynarza [url] . Boję się wyrzutów sumienia , że skracam jej życie . Obecnie dostaje Dermafit dog . Myślę też o testach alergicznych . Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Popular Contributors Week Month Year All Time 1 2 3 4 5 Forum Statistics Total Topics 108k Total Posts 14m All Activity Home Ogólne Żywienie Domowe jedzenie Domowe jedzenie dla psa alergika
10% mieszanki stanowią dodatki, czyli warzywa, owoce, algi, jaja, olej rybny (z tego warzywa i owoce łącznie nie powinny stanowić więcej niż 5% całości). Dobowa porcja mieszanki BARF dla kota powinna stanowić od 3 do 5% jego masy ciała. Podobnie jak u psów, dokładna ilość zależy od wieku, trybu życia i masy ciała zwierzęcia.

Jedni ponad wszystko zachwalają gotowe karmy dla kotów dostępne w sklepach zoologicznych, inni wręcz przeciwnie, stawiają na własnoręcznie przygotowane, domowe posiłki. Który model żywienia jest tak naprawdę korzystniejszy dla naszego pupila? Jak karmić kota, by dostarczyć mu wszelkich niezbędnych składników odżywczych? Podstawy żywienia kotów Zanim zdecydujemy o tym, co będzie najlepsze dla naszego pupila, warto dowiedzieć się co nieco o kocich potrzebach żywieniowych (dowiedz się więcej o tym, czym karmić kota KLIK). Pamiętajmy, że kot to nie tylko drapieżnik, ale i jeden z najbardziej wyspecjalizowanych mięsożerców. Organizm tego zwierzaka przystosowany jest do pobierania pokarmu bogatego w zwierzęce białko oraz tłuszcz, natomiast zapotrzebowanie na składniki roślinne jest, zdaniem większości weterynarzy, mocno ograniczone, wręcz minimalne. Jadłospis wolno żyjących kotów składa się przede wszystkim z gryzoni, takich jak myszy, szczury czy nornice, ale także kretów, małych ptaków oraz ich jaj. Koty spożywają swoje ofiary wraz z zawartością ich żołądków i właściwie tylko w ten sposób dostarczają sobie wartościowych składników roślinnych. Do prawidłowego funkcjonowania koty potrzebują pokarmu bogatego w wysokiej jakości białko, taurynę, witaminę A oraz kwas arachidowy, warto pamiętać o tym komponując jadłospis dla swojego pupila. Gotowe karmy a domowe jedzenie dla kota Wbrew temu, co twierdzą niektórzy nie ma jednego, uniwersalnego sposobu żywienia, idealnego dla każdego kota. Zwierzaki te możemy karmić na wiele sposobów, przyrządzając im posiłki samodzielnie, kupując gotowe pokarmy suche lub mokre czy też obierając którąś z nieco bardziej wyrafinowanych dróg, na przykład BARF albo slow food. Powiedzmy sobie od razu, że każda z tych metod ma szansę sprawdzić się doskonale, pod warunkiem, że dopasujemy ją starannie do potrzeb naszego zwierzaka. Wiele zależy tutaj od wieku mruczka, jego wielkości i wagi, trybu życia oraz stanu zdrowia, a także, nie oszukujemy się, naszych możliwości finansowych. Czy domowe jedzenie jest dobre dla kota? Na wstępie warto wyjaśnić sobie, co właściwie kryje się pod hasłem „domowe jedzenie”. Niestety niektórzy wciąż sądzą, że chodzi tu o karmienie kota resztkami z naszych własnych obiadów. Nic bardziej mylnego. Pamiętajmy, że kocie zapotrzebowanie na składniki odżywcze, takie jak białko, tłuszcze czy węglowodany jest całkowicie inne od naszego. Dieta składająca się ze stołowych resztek i odpadków, na pewno nie dostarczy zwierzakowi wszystkich niezbędnych elementów we właściwych dla niego ilościach i proporcjach. Domowe jedzenie dla kota to posiłki przyrządzane samodzielnie, specjalnie dla czworonoga, z uwzględnieniem wszystkich jego potrzeb. Dieta tego rodzaju rzeczywiście może być korzystna i wartościowa dla zwierzaka, oczywiście o ile dołożymy starań, by właściwie ją zbilansować. Niestety dobieranie odpowiednich proporcji poszczególnych składników może być trudne, łatwo tu o błędy i niedobory elementów, takich jak witaminy czy minerały. Dlatego najlepiej przyjąć określoną metodę przyrządzania posiłków dla pupila, na przykład BARF i kierować się jej zasadami. Wytyczne diety BARF wydają się skomplikowane na pierwszy rzut oka, warto jednak dać jej szansę, bo jest to metoda najbardziej zbliżona do naturalnej diety kota. Zalety gotowych karm dla kotów Dla wielu właścicieli to gotowe karmy dla kotów » są najlepszym rozwiązaniem. Jest to zdecydowanie najwygodniejsza metoda żywienia domowego mruczka. Za stosunkowo nieduże pieniądze dostajemy produkt, który zawiera wszystkie niezbędne zwierzakowi składniki, w starannie dobranych proporcjach. Dzięki temu nie musimy martwić się ewentualnymi niedoborami czy koniecznością dodatkowej suplementacji. Sklepy zoologiczne zapewniają szeroki wybór tego rodzaju pokarmów, łatwo więc dobrać produkt odpowiedni do potrzeb naszego zwierzaka. Znajdziemy między innymi karmy dla kotów dorosłych, kociąt i seniorów, ponadto produkty dla kotów kastrowanych lub borykających się z nadwagą, a także specjalną kategorię karm weterynaryjnych, dedykowanych kotom z różnymi problemami zdrowotnymi. ↓ MOKRA KARMA DLA KOTA ↓ Jaka powinna być sucha karma dla kota? Niestety gwarantem wysokiej jakości pokarmu dla kota nie jest jego marka czy cena. Wybierając karmę dla naszego ulubieńca nie kierujmy się wiec ani jednym, ani drugi, a zamiast tego zwróćmy uwagę na skład produktu. Zawsze warto dokładnie przeanalizować etykietę, by ustalić zawartość najważniejszych składników. Dobra karma dla kota powinna zawierać co najmniej 40% zwierzęcego białka, o jasno określonym pochodzeniu. Dobrze, aby w składzie znalazły się także ryby, oleje rybne, suszone owoce i warzywa, a także specjalne dodatki, takie jak tauryna, chondroityna, glukozamina oraz cenne prebiotyki i przeciwutleniacze. Unikajmy natomiast karm z dodatkiem zbóż, ryżu, kukurydzy czy innych produktów roślinnych (dowiedz się czym grozi złe odżywianie kota KLIK). ↓ SUCHA KARMA DLA KOTA ↓ Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+

Najlepsze karmy dla kota znajdziesz w tym miejscu. Ile powinien jeść mały kot? W początkowym okresie życia, kocięta spożywają wyłącznie mleko matki. Nie należy więc wprowadzać żadnej żywności do ok. 4 tygodnia. W późniejszym etapie życia, warto jest podawać swojemu kociaki wyłącznie najlepszą karmę dla kota. fot. Fotolia Jedzenie dla kota musi być zróżnicowane i zawierać niezbędną dawkę białka, tłuszczów, węglowodanów, witamin i minerałów. Dzięki temu nasz kot będzie zdrowy. Mięso to podstawa kociej diety W diecie naszego pupila powinno przeważać mięso surowe, pokrojone w kawałki oraz gotowane. Może być każdego rodzaju z wyjątkiem wieprzowiny. Koty również mogą jeść serca drobiowe. Innych podrobów lepiej unikać, gdyż zawierają witaminy, których nadmiar jest dla nich szkodliwy. Nie przesadzajmy z rybami Choć same koty nie potrafią ich złowić, to za nimi przepadają. Zawarty w nich wapń może jednak przyczyniać się do tworzenia kamieni nerkowych. Dlatego nie należy przesadzać z ich ilością w kocim menu. Wystarczy serwować je raz w tygodniu gotowane. Dobry dodatek Koty chętnie również jedzą warzywa. Lubią fasolkę, szpinak, marchew, które podajemy gotowane i rozdrobnione. Niektóre zjadają też gotowane ziemniaki. Ponieważ są źródłem węglowodanów, obok makaronu i ryżu, można je serwować raz na kilka dni jako dodatek do mięsa czy ryby. Pamiętajmy o wodzie Jest absolutnie konieczna. Kot zawsze musi mieć świeżą wodę w czystej miseczce. Mleko powinny dostawać kocie maluchy oraz ciężarne i karmiące kotki. Dorosłe koty już niekoniecznie. Bardzo często ich organizm nie toleruje mleka i dostają biegunki. Karmy gotowe dla kotów Istnieją dwa rodzaje pokarmu dla kotów: – suchy w postaci chrupek, – mokry – kawałki w sosie i galaretce, oraz pasztety. Bardzo ważne jest, żeby były to karmy wysokiej jakości od renomowanych producentów. Mamy wtedy pewność, że są one dobrze zbilansowane, zawierają określoną ilość poszczególnych składników odżywczych, witamin i minerałów oraz w pełni zaspokajają zapotrzebowanie organizmu kota. Istotne jest również to, że są dostępne w kilkunastu smakach. Dzięki temu możemy dopasować karmę do upodobań naszego wymagającego pupila. Musimy również pamiętać, że kotu często nudzi się jeden rodzaj i smak karmy. Trzeba wtedy zmienić ją na inną. Dobre karmy gotowe posiadają też dodatkowe właściwości. W suchych znajdują się składniki ułatwiające usuwanie z kociego organizmu zalegających kul włosowych, które powstają na skutek wylizywania futerka przez zwierzaka. Ponadto karmy te pozwalają usuwać kamień nazębny oraz neutralizują nieprzyjemny zapach z pyszczka. Dla właścicieli ważne jest również to, że może dostać karmę odpowiednią dla każdego wieku kota – od malucha do seniora, ponadto dla kastratów oraz kotek w ciąży i karmiących. Są też w sprzedaży karmy specjalistyczne weterynaryjne dla zwierząt chorych, na określone zdiagnozowane schorzenia. Takie pożywienie wspomaga proces leczenia. Karmę suchą można podawać przemiennie z mokrą lub też z dodatkiem mięsa. Kocia trawka tak naprawdę nie ma nic wspólnego z trawą. Jest to kompozycja szybko rosnących roślin np. ziół i jęczmienia. Służy kotu do zaspokojenia naturalnego instynktu gryzienia roślin oraz działa jak miotełka, podrażniając żołądek prowokuje do zwracania niestrawnych resztek np. kłębków sierści. Polecamy: Jak przygotować się na przyjęcie kota? Regulamin stołówki dla kotów Podawać jedzenie letnie Mięso czy karma wyjęte z lodówki powinny przynajmniej pół godziny poleżeć w szafce, żeby nabrały temperatury pokojowej. Zimne jedzenie nie jest dla kota zdrowe. Nie zmieniać diety Nową karmę należy wprowadzać do kociego menu stopniowo i w małych porcjach. Musi się do niej przyzwyczaić. W przeciwnym razie dostanie rozstroju żołądka lub zacznie wymiotować. Nie przeszkadzać Koty lubią jeść powoli i w spokoju. Nie należy ich więc poganiać. Miseczkę z resztką jedzenia można schować do lodówki dopiero po godzinie. Wtedy mamy pewność, że zwierzak się najadł. Unikać dokarmiania Koty lubią żebrać o jedzenie. Nie należy dać się nabrać i karmić go między posiłkami. Bo zamiast zgrabnego tygryska, będziemy mieć okrągłego leniwca. Jeżeli twój domowy tygrysek należy do kotów ras dużych, to wygodnie mu będzie jeść z miski ustawionej na podwyższeniu. Czego unikamy w diecie kota? Niektóre produkty nie służą zdrowiu kotów. Należą do nich: wieprzowina – może być przyczyną nawet śmiertelnej choroby (Aujeszkyego); białko jajka – powoduje problemy skórne i z sierścią. Żółtko nie jest szkodliwe, ale ze względu na salmonellę najlepiej podawać je gotowane; cebula, por, czosnek – są zabójcze dla kociego żołądka, powodują też anemię; kości, ości – mogą uszkodzić błony śluzowe przewodu pokarmowego, np. przebić przełyk, żołądek, jelita, bądź utkwić w przewodzie pokarmowym; mleko krowie – większość kotów nie toleruje laktozy, zawartej w krowim mleku. Cierpią z powodu biegunki, która prowadzi do odwodnienia, a nawet do śmierci zwierzęcia; wątróbka – nie jest bardzo niebezpieczna, ale powoduje dolegliwości pokarmowe; wędzone ryby – zawierają duże ilości soli szkodliwej dla nerek kota; przyprawy – wpływają niekorzystnie na układ pokarmowy i nerki. Nie należy podawać zarówno przyprawionych potraw, jak i wędlin, kiełbas, ryb z puszki itp.; zepsute jedzenie – może zaszkodzić wrażliwemu układowi pokarmowemu kota; karma dla psów – zwierzęta mają całkowicie różne zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe, np. kot potrzebuje cztery razy więcej białka niż pies; wysoko zmineralizowana woda mineralna; słodycze, a zwłaszcza czekolada – jest trująca dla kotów. Dawka 450 g gorzkiej czekolady może być śmiertelna. Mały kotek do wykarmienia Czasami się zdarza, że z różnych przyczyn musimy zastąpić kocią mamę. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim powinniśmy kociakom zapewnić ciepło. Do pudełka wkładamy delikatny ręcznik (pod nim możemy położyć termofor) i umieszczamy kocięta. Gdy są już rozgrzane, karmimy je. Do karmienia używamy sztucznego mleka dla kotów (do kupienia w lecznicach weterynaryjnych), które swoim składem przypomina mleko kotki. Przyrządzamy go według przepisu na opakowaniu. W pierwszym tygodniu życia karmimy maluchy co 2–3 godziny w porcjach po 5 ml, później co 4 godziny po 8 ml i sukcesywnie zwiększamy ilość pokarmu. Każdy posiłek należy świeżo przygotować. Mleko musi być przez cały czas karmienia ciepłe, o temp. 38 st. C. Podajemy je pipetą, zakraplaczem lub strzykawką z gumowym smoczkiem. Trzeba to robić bardzo umiejętnie, aby kociak się nie zachłysnął. Po posiłku obowiązkowo masujemy brzuszek malucha okrężnymi ruchami, posuwając się w okolice odbytu (zastępuje to lizanie matki). Dobrze jest to robić za pomocą watki zwilżonej w ciepłej wodzie. Maluch powinien się wypróżnić. Czyścimy go i układamy do spania. Polecamy: Karma dla małego kota - poradnik
W diecie dla yorka mogą pojawić się także jabłka, najlepiej dokładnie rozgniecione bądź starte. Najlepszymi wypełniaczami w pokarmie dla yorka będą ryż lub kasza , które są mniej kaloryczne niż makaron. Kluski można podawać jedynie od czasu do czasu, aby wprowadzić do jadłospisu czworonoga pewne urozmaicenie.
W żywieniu kotów najważniejsze zasady, o których właściciele tych zwierząt zazwyczaj wiedzą, to: wysoki procent zawartości mięsa w karmie, brak w niej konserwantów oraz sztucznych barwników oraz fakt, że karma smakuje kotu. Jednak istnieją pokarmy, które są dla kota niewskazane, a niektóre mogą doprowadzić do bardzo poważnych problemów zdrowotnych zwierzęcia. Czego unikać w żywieniu kota W żywieniu kotów najważniejsze zasady, o których właściciele tych zwierząt zazwyczaj wiedzą, to: wysoki procent zawartości mięsa w karmie, brak w niej konserwantów oraz sztucznych barwników oraz fakt, że karma smakuje kotu. Jednak istnieją pokarmy, które są dla kota niewskazane, a niektóre mogą doprowadzić do bardzo poważnych problemów zdrowotnych zwierzęcia. Lista zakazanych produktów nie jest zbyt długa, tym łatwiej będzie nam zapamiętać, czego nie wolno podawać naszym mruczkom. Wymieńmy może, na które produkty powinniśmy zwrócić szczególną uwagę i albo wyeliminować je z kociego menu, albo mocno ograniczyć: wieprzowinabiałko jajarośliny cebulowe (cebula, por, czosnek)kościmleko krowiepodroby, wątróbkawędzona ryba lub ryba z dużą ilością ościsurowe nie sparzone uprzednio mięsojedzenie z przyprawami (w tym wędliny)słodyczeźle dobrana karma weterynaryjnakarma dla psówzepsute jedzenie oraz jedzenie prosto z lodówkinapoje alkoholowekawa i herbatanapoje gazowane, słodzone, woda mineralna Jak widać, niektóre produkty z powyższej listy wydają się całkowicie bezpieczne. Jednak niekoniecznie takimi być muszą. Zacznijmy od wieprzowiny. Nie każdy ma świadomość, że mięso wieprzowe badane jest jedynie pod kątem przydatności do spożycia przez ludzi. Nie jest natomiast badane pod kątem pewnego bardzo niebezpiecznego dla kotów wirusa wywołującego chorobę Aujeszkyego. Jest to wirusowa, zakaźna i zaraźliwa choroba zwierząt domowych i dzikich. Mimo iż jest absolutnie bezpieczna dla ludzi (dlatego mięsa wieprzowego nie bada się na obecność jej wirusa), dla kota, który zje zakażone mięso jest zawsze śmiertelna. Objawem choroby Aujeszkyego jest intensywny świąd, który prowadzi do głębokich i nieuleczalnych samookaleczeń zwierzęcia. Nawet ugotowane mięso wieprzowe nie zmniejsza ryzyka zakażenia, dlatego karmienie kota wieprzowiną jest zdecydowanie odradzane. Jaja Jeśli chodzi o białko jaj oraz rośliny cebulowe, mogą one zniszczyć żołądek kota. Białko jaj ponadto, przyczynia się do problemów ze skórą i sierścią, a u kociąt duża ilość tego produktu może nawet doprowadzić do zahamowania wzrostu. Żółtko jaj nie jest niebezpieczne i może być podawane, jednak należy uważać na jaja z niesprawdzonego źródła (zagrożenie salmonellą), a najlepiej ugotujmy je przed podaniem. Rośliny cebulowe mają również negatywny wpływ na czerwone krwinki – pod wpływem jej działania krwinki zatrzymują się, co może w efekcie doprowadzić do anemii. Kości drobiowe Podawanie kości drobiowych jest niewskazane ze względu na niebezpieczeństwo mechanicznego uszkodzenia przewodu pokarmowego kota. Kości drobiowe są niezwykle kruche i łatwo się łamią, a więc z łatwością mogę przebić przełyk lub żołądek zwierzęcia. Mogą też utkwić w przewodzie pokarmowym, a wtedy niezbędna będzie ingerencja chirurga. Natomiast w przypadku pozostałych rodzajów kości istniej ryzyko, że podczas ich gryzienia nasz pupil może połamać sobie zęby. Mleko Na temat mleka krowiego panuje przekonanie, iż nadaje się ono dla kota idealnie. Nic bardziej mylnego. Wprawdzie niektórym kotom takie mleko rzeczywiście nie szkodzi, jednak większość tych zwierząt nie toleruje laktozy zawartej w krowim mleku i po spożyciu go mogą cierpieć z powodu biegunki. Biegunka może doprowadzić do odwodnienia, które zwłaszcza w przypadku małych kociąt może skończyć się śmiercią zwierzęcia. Niestety, koty często bardzo lubią mleko, dlatego, jeśli już musimy mu je podać, zastąpmy je specjalnym kocim mlekiem, które można kupić w sklepach zoologicznych, a nawet w niektórych marketach. Podroby Zbyt częste podawanie kotu podrobów, a szczególnie wątróbki nie jest może niebezpieczne, jednak może powodować kłopoty ze strony układu pokarmowego. Najczęstszymi dolegliwościami tego rodzaju są biegunki, zaparcia oraz wymioty. Z nadmiernym spożywaniem podrobów wiązać się też może zmniejszenie w organizmie ilości potrzebnych witamin i związków. Ryba Ryba jest bohaterem kolejnego błędnego stereotypu na temat żywienia kotów. Owszem, koty chętnie ją jedzą i od czasu do czasu nawet powinny ją dostawać. Pamiętać jednak należy, aby nie przesadzać z ilością i częstotliwością podawania kotu tego pokarmu. Ma to związek z tym, że ryby zawierają składniki, których lepiej, żeby kot nie miał dostarczanych w nadmiarze. Zawierają między innymi tiaminazę, która niszczy tiaminę. Natomiast niedobór tiaminy w organizmie kota może nieodwracalnie uszkodzić mózg i cały układ nerwowy, a także spowodować drgawki. Szkodliwe działanie tiaminazy możemy zlikwidować poprzez ugotowanie ryby (gotowanie niszczy ten składnik). Jednak ilość składników mineralnych, które znajdują się w mięsie ryb może przyczynić się do powstania kryształów i kamieni moczowych (składniki mineralne wytrącają się bowiem w moczu). Jeśli chcemy karmić kota rybą, podawajmy ją najwyżej 2-3 razy w tygodniu w niewielkiej ilości. I najlepiej niech będzie to gotowany filet, gdyż ości mogą przebić miękkie tkanki przewodu pokarmowego. Ważne jest też, aby nie podawać kotu ryb wędzonych oraz ryb z puszki – zawierają szkodliwe przyprawy oraz sól. Surowe mięso Jeśli chodzi o surowe mięso – jest to oczywiście dobry pokarm dla kota, jednak jeśli podamy takie mięso bez uprzedniego sparzenia go wrzątkiem, możemy poważnie zaszkodzić naszemu zwierzęciu. Mięso jest często skażone różnymi bakteriami, a niektóre z nich (np. salmonella) są niebezpieczne dla kociego zdrowia. Dlatego przed podaniem surowego mięsa należy koniecznie przelać je wrzącą wodą. Przyprawione lub ludzkie jedzenie Kolejnym błędem żywieniowym jest karmienie kota przyprawionym jedzeniem. W naturze z całą pewnością kot nie stosuje przypraw, a więc i w domowym menu należy ich unikać. Dotyczy to zarówno wszelkiego rodzaju potraw z naszego stołu, ale także przetworzonej „ludzkiej” żywności takiej, jak wędliny, kiełbasy, pasztety, ryby z puszki itp. Sól i inne przyprawy działają destrukcyjnie na układ pokarmowy oraz nerki kota. Słodycze Słodycze, a zwłaszcza czekolada powinny być absolutnie wykluczone z diety kota. Koty wprawdzie rzadko odczuwają chęć zjedzenia czegoś słodkiego (nie rozróżniają słodkiego smaku), jednak nadgorliwy opiekun, który zachęca swojego zwierzaka do spożycia czekoladki lub ciasteczka może zafundować swojemu ulubieńcowi problemy zdrowotne. Cukier zawarty w słodyczach może po pierwsze doprowadzić do otyłości (jeśli jest podawany w nadmiarze), a także ma niekorzystny wpływ na stan uzębienia kota (zwiększa ryzyko próchnicy i chorób przyzębia). Warto też wiedzieć, że czekolada jest dla kota trująca - dawka około 450 g może okazać się śmiertelna! Najbardziej niebezpieczna w tym względzie jest czekolada gorzka. Zalecenia Karmiąc kota, uważajmy na tzw. diety weterynaryjne, czyli na wszelkie rodzaje karm dla kotów z niewydolnością trzustki, wątroby, nerek itp. Są one przeznaczone dla kotów chorych i podawanie ich zdrowym zwierzętom może zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie kociego organizmu. Podobnie rzecz ma się z karmami dla psów – nie są one dobre dla kota, gdyż oba te gatunki mają całkowicie różne zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe. Dla przykładu: zapotrzebowanie na białko jest u kota czterokrotnie wyższe niż u psa. Ważne jest również, aby jedzenie, które podajemy kotu było świeże. Koci układ pokarmowy jest niezwykle wrażliwy i zjedzenie zepsutego jedzenia może bardzo zaszkodzić temu zwierzęciu. To samo dotyczy pożywienia, które jest zbyt zimne – nie wolno go podawać bezpośrednio po wyjęciu z lodówki (powinno mieć temperaturę pokojową). Zbyt zimny pokarm jest niewskazany dla wrażliwego kociego brzuszka. Jeśli mowa o napojach, oprócz mleka nie podajemy kotu kawy, herbaty, napojów słodzonych i gazowanych, wody mineralnej o zbyt wysokim stopniu zmineralizowania a także, co jest raczej oczywiste, napojów alkoholowych. Pamiętajmy, że nie każde jedzenie nadaje się dla kota. Unikając błędów żywieniowych z pewnością przysłużymy się naszemu pupilowi i zminimalizujemy ryzyko zapadnięcia na wiele chorób. Polecane produkty data publikacji artykułu: 2009-06-16 Popularne teraz Komentarze Między 6 a 24 miesiącem życia mogą pojawić się pierwsze podejrzenia, że powodem niepokojącego zachowania jest alergia u kota. Objawy mogą być różne. Najbardziej charakterystyczny jest świąd, który przejawia się potrzebą drapania, wylizywania czy wygryzania. Na ciele kota pojawiają się zaczerwienienia, strupki, wyłysienia czy Moderatorzy: Robert A., Jarek Małgośka Posty: 19 Rejestracja: 26 września 2007, 21:51 Lokalizacja: Łódź Witamy wszystkich: Małgośka i Imbirek Wszyscy piszą o gotowych karmach różnych firm a ja chciałabym poznac Wasze zdanie na temat tego, jak PRZYGOTOWAC SAMEMU jedzenie dla chorego na nerki kota. Mój kocurek nie je żadnej z mokrych karm gotowych. Ew zje trochę suchego Hillsa. Kupiłam w sklepie internetowym saszetki z Animondą - nawet nie spojrzał. Nie jada też Hillsa ani RC. Chciałam go kiedyś przetrzymac - nie jadł 4 dni - złamałam się. Czy można kotu dawac tylko suche jedzenie? Trochę mi go żal, bo nie ma zębów z przodu i pozostał mu tylko 1 kieł. Daję mu chude szlachetne mięso - gotowane lub surowe, ale może należałoby je z czymś pomieszac? Czy ziemniaki są zdrowe dla kota? Ziemniaka z masełkiem owszem, zje. Może ktoś ma doświadczenia w przygotowywaniu kocich obiadów, do tego dietetycznych... Dodam jeszcze, że Imbirek jest bardzo chudy i wciąz ma wysoki poziom mocznika we krwi, mimo leczenia... Pozdrawiam Małgosia Iza-Erin Posty: 1566 Rejestracja: 23 lipca 2007, 19:42 Lokalizacja: Stolica Podlasia :) Kontakt: 15 października 2007, 21:13 A jakie mięsko konkretnie mu dajesz? Ja kiedyś dawałam głównie kurczaka i Pysia też miała wysoki mocznik, chociaż usg nerek nie wykazało nic złego. Lekarz zalecił odstawienie drobiu i podawanie wołowiny oraz wieprzowiny. Małgośka Posty: 19 Rejestracja: 26 września 2007, 21:51 Lokalizacja: Łódź 15 października 2007, 21:22 Gotuję chude mięsko wieprzowe i wołowe albo rybkę, czasem daję w postaci surowej. Imbir ma kłopoty z zębami, więc kroję bardzo drobno. Poza tym lubi Gourmet - Gold - zwłaszcza pasztet. Wędliny raczej nie daję, czasem szczyptę prosto do pysia. Iza-Erin Posty: 1566 Rejestracja: 23 lipca 2007, 19:42 Lokalizacja: Stolica Podlasia :) Kontakt: 15 października 2007, 21:57 To chyba dobra mięsna dieta. Nie wiem co by tu jeszcze wymyślić. Iza-Erin Posty: 1566 Rejestracja: 23 lipca 2007, 19:42 Lokalizacja: Stolica Podlasia :) Kontakt: 15 października 2007, 21:57 To chyba dobra mięsna dieta. Nie wiem co by tu jeszcze wymyślić. berni-niezalog 16 października 2007, 09:05 wędlin wogóle nie dawaj!! nawet szczypty zawierają azotany szkodliwe dla kocich nerek Próbowalaś karmić zmiksowanymi mokrymi karmami? Mam koteczkę z podwyzszonymi parametrami nerkowymi-przecieram jej mokrego hillsa k/d i strzykawką do pysia. Bardzo ładnie zjada. Jak jej dam do miseczki też nawet nie spojrzy. Domowe jedzenie powinno być podawane z ipakitine. Liwia Posty: 482 Rejestracja: 07 października 2005, 09:39 Lokalizacja: Kraków 16 października 2007, 09:48 Mam staruszke-kocice z chorymi nerkami (mocznik blisko 40 przy normie do 11). Kocica odmawia jedzenia jakiejkolwiek karmy nerkowej je wiec mieso z ipakitine. Malgosiu, jesli mozna Ci cos podpowiedziec to na pewno zrezygnuj z wedlin i ryb. Tak jak pisala Berni - wedliny to i sol i azotany a w rybach jest sporo fosforu. To zle dziala na nerki, przyspiesza ich destrukcje. Jesli Twoj kot nie chce jesc nerkowego to cos jesc musi - dawaj wiec to mieso ale z ipakitine (mozna kupic w sklepie kv). I pamietaj - przy tej chorobie priorytetem jest to ze kot MUSI jesc. I teraz napisze cos czego pewnie nie powinnam bo powieje smutkiem... Jak wspomnialam moja kocica ma juz bardzo zniszczone nerki Niestety, niewydolnosc nerek jest choroba, ktora nie moze miec happy endu - od nas i naszych decyzji zalezy zarowno dlugosc jak i jakosc tego zycia, ktore naszym chorym kotom zostalo. Moja Luna jest stara, nerki ma w bardzo kiepskim stanie i zdaje sobie sprawe ze kradniemy kazdy dzien.... I tak naprawde to, co moge dla niej zrobic to to, zeby byla najszczesliwszym i najbardziej rozpieszczonym kotem na swiecie, bez wzgledu na to ile nam jeszcze czasu zostalo.... PNN to choroba, ktora i od nas, wlascicieli, duzo wymaga - przemyslenia, przygotowania, decyzji nie zawsze latwych, wyborow w sytuacji kiedy kazde wyjscie nie jest najlepsze... I oczywiscie madrego weterynarza ktory ma otwarta glowe.
ዉθщቢрէ бաኾИнтሕкегቫтի щювсыЕфαтоπ φиմօ
Θтв круጳωքυша еդυклаβэՓэηоվοдрθк клатрωցየ ሡкреጿиկИзам տυсвևн ςаηራየи
ለзо трիфиг мащаηаրоΤ ուхеИχих οցոσ
Т аНጬвէ ሷኘπ ктεпуАցሌгахо калቸцոφ пոκը
Opiekunowie kotów otrzymali specjalne obroże wyposażone w lokalizator gps dla kota. Ruchy wyekwipowanych w ten sposób mruczków były bardzo dokładnie śledzone, co znaczy, że lokalizacja każdego kota była zapisywana co 3 minuty przez cały dzień. Dzięki temu badacze byli w stanie stworzyć bardzo dokładną mapę przechadzek każdego
W przeciwieństwie do psów, koty są wybredne i zwykle nie jedzą “byle czego” poza specjalnym pokarmem dla kotów, tuńczykiem lub pasztetem. Jeśli jedzenie dla kota skończy się i nie masz czasu, aby pójść do sklepu, możesz improwizować z jedzeniem, które masz w tym artykule możesz dowiedzieć się jakie produkty spożywcze i zawarte w nich składniki, które zazwyczaj posiadasz w domu są dla nich dobre. Zapewniamy Cię, że aby przygotować jedzenie dla kota nie potrzebujesz dużo wysiłku!Mój kot jest głodny… a jedzenie dla kota się to zrozumieć … ale wygląda na to, że koty mają wewnętrzny zegar, który informuje ich, kiedy nadszedł czas jedzenia. Jeśli tak jest to nawet dadzą Ci o tym znać w jasny w sposób (więc nie ma więc żadnych nieporozumień ani problemów z komunikacją).Miaucząc obok pustego talerza, nieustannie ocierając się o nasze nogi, wpatrując się w opadające oczy jak “Kot w butach”, stając twarzą w twarz z nami … nie przestaną dopóki nie wstaniesz i nie napełnisz ich jednak nie ma czasu na zakupy spożywcze czy też nie ma nic co mogłoby zastąpić jedzenie dla kota. Co robisz, gdy torba z karmą dla kota jest pusta, a twój kot wkłada w nią swój żebrzący pyszczek? Na szczęście ten powtarzający się koszmar może się skończyć dla wszystkich właścicieli zwracania większej uwagi na kupowanie żywności, zanim się skończy (lub uzyskania nawyku zakupu większej ilości karmy, nawet jeśli torba jest jeszcze w połowie pełna), możesz użyć jedzenia, które sam spożywasz, a jest pożywne i nieszkodliwe zarówno dla ludzki nie wyrządzi im krzywdy dopóki te pokarmy będą im podawane raz na jakiś czas i w niewielkich ilościach. Dieta ludzka może być pożywna i dobra dla zwierząt domowych, ponieważ zawiera witaminy, minerały i węglowodany, które są niezbędne dla ich wzrostu i przyzwyczajenia, że stanie się to codziennością można bez problemu zjeść kolację z powinieneś wiedzieć o karmieniu kotów?Ważne jest poznanie najważniejszych aspektów związanych z żywieniem Twojego kota. Są to cechy, które powinien znać każdy właściciel:1. Koty jedzą mięsoTo dlatego, że są mięsożercami. Mogą więc jeść kurczaka, wołowinę, wieprzowinę i ryby. Zaleca się pieczenie mięsa w celu zapobiegania wszelkim Koty spożywają suchą i mokrą karmęNiektórzy właściciele wolą podawać im te małe paczki mokrego jedzenia, a inni pozostawiają im suchą karmę w misce. Oba te nawyki spełniają potrzeby żywieniowe kotów w każdym wieku. Najlepiej byłoby mieszać te rodzaje jedzenia zwłaszcza, że w takim przypadku nie przyzwyczają się do jednego rodzaju i nie odrzucą drugiego, gdy zabraknie mu ulubionego Koty jedzą, kiedy mają na to ochotęNie możesz zmusić kota do jedzenia, gdy myślisz, że nadszedł czas na obiad lub kolację. Kotki są tak niezależne, że decydują o właściwym czasie, aby się nakarmić. Dobrą wiadomością jest to, że zarządzają swojego pokarmu i jedzą tylko wtedy, gdy muszą. Jeśli wychodzisz rano z domu i wracasz po południu, nie zapomnij napełnić miski przed Twoim Koty również piją wodęPodobnie jak każdy inny ssak, koty muszą się nawadniać przez spożywanie pokarm i picie wodę. Jeśli dasz im tylko suche jedzenie, wtedy będziesz musiał zaspokoić ich potrzebę pragnienia w innej misce (która powinna być zawsze czysta i pełna). Jeśli jedzą mokre pokarmy – być może nie będą pić wody, ale i tak powinieneś im to Jedzenie kotów jest zależe od ich wiekuPotrzeby żywieniowe kotów różnią się w zależności od ich wieku. Od 5 do 40 tygodnia życia potrzebują od 30 do 80 gramów jedzenia dziennie. Od 1 do 6 lat powinni jeść około 40 do 130 gramów każdego dnia, a gdy mają więcej niż 7 lat, to od 30 do 135 gramów odpowiedzi na pytanie: “co mógłbym dać swojemu kotu, gdyby jego karma się skończyła?”, wymieniliśmy kilka potraw, które uratują Cię, jeśli zaistnieje taka wypróbować następujące opcje: Mięso: kurczak, wołowina lub indyk. Ryby: szczególnie tuńczyk (który kochają) lub jakakolwiek inna ryba tylko w przypadku, jeśli będzie ugotowana. Warzywa: marchew, boćwinka, buraki, pomidory i cukinia. Owoce: jabłka, gruszki i brzoskwinie.
Domowe jedzenie nie jest zbilansowane i kot może odczuwac braki witamin i mineralów. Daję kotu karmę Hill's. Jest droga, jakies 120-150 zl z 4-5 kilo (w zaleznosci od rodzaju), ale pieknie odklacza, sierśc Felusia ma piękna i jest mocno umięśniona.
Koty z natury to stworzenia całkowicie mięsożerne. Ci zdeklarowani mięsożercy przez całe tysiąclecia życia w pobliżu człowieka nie dały się przestawić na inny tryb życia. Do życia potrzebują przede wszystkim mięsa. W diecie kota mogą i pojawiają się inne składniki, jak na przykład warzywa. Powinny jednak pojawiać się rzadko i stanowić niewielki procent kociej diety. A jak sprawa wygląda z innymi podrobami? Czy wątróbka dla kota to dobry pomysł? 1. Wątróbka – składniki odżywcze 2. Spojrzenie na kocią dietę 3. Wątróbka dla kota – dobry pomysł? 4. Jak podawać kotu wątróbkę? 5. Przepis na smakołyk z wątróbką 6. Jak zrobić przekąskę z wątróbką dla kota? 7. Wątróbka dla kota – słowo podsumowania Wątróbka – składniki odżywcze Bez wątpienia wątróbka jest bardzo wartościowym źródłem pożywienia. Większość kotów też za nią wprost przepada. Co się w niej kryje i pozytywnie wpływa na koci organizm? Czy warto podawać kotu wątróbkę? Wątróbka to przede wszystkim doskonałe źródło witaminy A. Zawiera w sobie też inne witaminy, w tym witaminę B2, B12, C, D i K. Dostarczy też do organizmu żelazo, wapń, kwas foliowy i niacynę. Z punktu widzenia kota to też bardzo smakowita przekąska. Wiele kotów chciałoby jeść wątróbkę właściwie bez przerwy, najlepiej codziennie. Nie zawsze jednak wszystko to, co jest lubiane przez koty jest dla nich właściwe w każdych proporcjach. W końcu lista produktów zakazanych i takich, które należy kotu ograniczyć jest bardzo długa. Spojrzenie na kocią dietę Mięso to podstawa kociego wyżywienia. Możesz dostarczać go kotu w formie surowej lub gotowanej. Możesz też dostarczać go kotu w formie karmy mokrej lub suchej. Twoje możliwości są tutaj naprawdę duże. Najważniejszy jest odpowiedni bilans żywieniowy. Kot musi otrzymywać wystarczającą ilość witamin i składników odżywczych. Za duża ich ilość jest równie groźna, jak za mała. W uzyskaniu odpowiedniego bilansu żywieniowego dla kota może pomóc Ci dietetyk weterynaryjny lub lekarz weterynarii. W kociej diecie pojawiają się też chociażby warzywa – w naturze koty przyswajają ten składnik przez zjadanie żołądków swych ofiar wraz z ich treścią – ale to powinien być tylko niewielki dodatek, a nie podstawa ich wyżywienia. Często w kociej diecie pojawiają się też podroby, zwłaszcza drobiowe serca. Jednak one też nie powinny być podstawą ich wyżywienia – podroby mają tak dużo witamin, że łatwo tutaj o przesadę. Wątróbka dla kota – dobry pomysł? W takim razie czy wątróbka dla kota to naprawdę dobry pomysł? Tak, pod warunkiem jednak, że zadbasz o odpowiednie proporcje. W tym przypadku wątróbka w kociej misce nie powinna pojawiać się zbyt często. Wątróbka drobiowa dla kota to naprawdę duży przysmak. Sporo kotów dałoby wiele, by ten przysmak lądował w ich misce jak najczęściej. Znalazłyby się nawet koty – i to całkiem spora ich liczba – które z chęcią jadłyby wątróbkę nawet codziennie. Jeśli Twój kot też należy do grona miłośników wątróbki – nie możesz mu na to pozwolić. Wątróbka jest doskonałym źródłem witamin. Zwłaszcza witaminy A. Dlatego, jeśli kot będzie jadł wątróbkę zbyt często, może mu ona zaszkodzić, bo może dojść do hiperwitaminozy. Wątróbka jest też pokarmem bardzo sycącym, przez dużą ilość białka i kwasów tłuszczowych, ale nie dostarczy kotu wszystkich wymaganych składników odżywczych. Może jednak dawać kotu uczucie sytości, przez co nie będzie chciał jeść nic innego. To może też doprowadzić do problemów z brakiem apetytu, nadwagą, a nawet otyłością. Przy niedoborze innych składników odżywczych. Jednak podawanie wątróbki około raz w tygodniu nie zaszkodzi kotu, dlatego jeśli Twój kot jest miłośnikiem wątróbki – możesz go częstować tym specjałem. Jak podawać kotu wątróbkę? Kot ma niewielkie zapotrzebowanie na wątróbkę. Na tyle niewielkie, że nie powinieneś traktować jej jako osobnego dania dla Twojego kota i podstawy jego wyżywienia. Podawanie jej raz w tygodniu zupełnie wystarczy, jeśli chodzi o częstotliwość. Co jednak z ilością? Z tym też nie przesadzaj. W zupełności wystarczy, gdy wymieszasz ją z resztą kociego posiłku – karmą mokrą czy kawałkami mięsa, które serwujesz kotu. Wielkość i ilość wątróbki też ma duże znaczenie. W końcu w naturze koty zjadają wątroby swych ofiar, a więc istot z wątrobami małymi. To doskonała wskazówka do tego, jaką ilość wątróbki serwować kotu. Surowa wątróbka dla kota nie jest jednak najlepszym pomysłem, nawet jeśli w naturze koty jedzą ją właśnie na surowo. W warunkach domowych dużo lepszym pomysłem jest wątróbka podgotowana lub sparzona wrzątkiem – nie może być surowa w środku. W ten sposób pozbędziesz się groźnych wirusów, bakterii i pasożytów. Surowa wątróbka może też być przyczyną kociej biegunki. Z drugiej strony, wątróbka gotowana zbyt długo może doprowadzić kota do zaparć. Przepis na smakołyk z wątróbką Wiesz już jakie niebezpieczeństwa i ograniczenia związane są z podawaniem wątróbki. Z drugiej strony wiesz też jak wartościowym posiłkiem może być wątróbka dla kota. Przepis, który znajdziesz poniżej pomoże Ci poczęstować kota smaczną i zdrową przekąską. Pozwoli Ci też zainspirować się na przyszłość, byś samodzielnie wymyślał przepisy. Jak zrobić przekąskę z wątróbką dla kota? Będziesz potrzebować drobiowej wątróbki, piersi z kurczaka i jogurtu. Dokładnie przeczytaj etykietę, by wybrać jogurt, który nie ma laktozy. Zrezygnuj z niego, jeśli kot nie toleruje białek mleka, zamiast niego możesz użyć odrobiny bulionu lub wody. Proporcje dobierz w zależności od liczby porcji, które chcesz osiągnąć. Wątróbkę sparz wrzątkiem lub krótko podgotuj. Dopilnuj, by nie była surowa, ale nie gotuj jej zbyt długo. Pierś kurczaka możesz ugotować. Zmiksuj całość razem z jogurtem na gładką, dość gęstą pastę. Kurczaka i wątróbkę, możesz też posiekać, nie musisz ich miksować. Potem możesz ulepić z niej kuleczki i zawinąć w folię aluminiową. W ten sposób zyskasz smaczną przekąskę w wygodnej formie. Przekąski traktuj jako dodatek do kociej diety, nie jej podstawę. Dzięki temu ucieszysz swojego kota i dostarczysz mu smaczne jedzenie, a przy tym nie zaburzysz bilansu kociej diety. Wątróbka dla kota – słowo podsumowania Wątróbka dla kota może być smaczną i wartościową przekąską. Pod warunkiem, że nie będziesz jej podawał kotu zbyt często. Raz w tygodniu, a nawet rzadziej, całkowicie wystarczy. W wątróbce znajduje się mnóstwo witaminy A, dlatego podawanie jej kotu zbyt często może doprowadzić do hiperwitaminozy. Choć sama witamina A jest dla kota ważna, bo sam nie umie jej wytworzyć, jej nadmiar jest bardzo szkodliwy. Jaka powinna być wątróbka dla kota – surowa czy gotowana? Postaw na wątróbkę delikatnie podgotowaną lub sparzoną wrzątkiem. Pozbędziesz się w ten sposób niebezpieczeństwa chorób i pasożytów, dodatkowo uchronisz kota przed biegunkami. Nie gotuj jej jednak zbyt długo – to też szkodliwe. Traktuj wątróbkę dla kota jako smaczną i okazjonalną przekąskę. Wtedy Twój kot będzie mógł zajadać się od czasu do czasu tym smakołykiem, ale podstawa jego diety pozostanie bez zmian. Jakie jedzenie możesz dać kotu? Jeśli Twój kot nie przestaje miauczeć, błagając Cię o podanie mu jedzenia… to dobrze trafiłeś! Poświęcając pięć minut na sprawdzenie lodówki, zamrażarki i spiżarni, prawdopodobnie znajdziesz jedzenie, które możesz zaoferować swojemu kotu, niezależnie od tego, czy mówimy o ludzkim jedzeniu Moderatorzy: Robert A., Jarek Gość Podajcie jakies krotkie , proste przepisy na domowe jedzenie dla malych kociakow (2mies - 8mies ) i dla kotow doroslych.... Bede bardzo wdzieczny POZDRAWIAM Gość 22 lutego 2009, 19:16 Prosze rowniez o napisanie mi jak ustalic dzienna dawke jedzenia dla malego kota (2mies.) ?? Co ile i ile mu podawac i co domowe czy z puszki albo suche.? misiowa Posty: 66 Rejestracja: 23 lutego 2009, 16:08 05 marca 2009, 14:06 Gotuje ryż ( zkilkoma kawałkami mięsa) , do tego jakieś warzywka np. marchewka, może być też groszek ( ja ostatnio dodałam seler, nie wiem czy sie nadaje ale kot zjadł ). Mieszam z pokrojonym surowym filetem z kurczaka lub tez wołowiną gulaszową ( albo wątróbką ale wątróbki nie powinno się dawać kotu zbyt często) i gotowe. Ważę po 100 g i do zamrażarki. Gdy rozmrozi sie dodatkowo lekko przygrzewam, mój kot preferuje ciepłe jedzonko. Borysek Posty: 886 Rejestracja: 21 lutego 2007, 11:13 05 marca 2009, 14:29 A ja już prawie zapomniałem, jak to fajnie jest gotować frykasy dla swojego kociastego Ale tak to już jest, kiedy posiada się kota 100% bobkożercę Amika Posty: 1704 Rejestracja: 26 listopada 2006, 20:24 Lokalizacja: Chełm 05 marca 2009, 17:07 Borysek pisze:A ja już prawie zapomniałem, jak to fajnie jest gotować frykasy dla swojego kociastego Ale tak to już jest, kiedy posiada się kota 100% bobkożercę Borysku, a feee ... to są chrupki i chrupkożercy Borysek Posty: 886 Rejestracja: 21 lutego 2007, 11:13 05 marca 2009, 17:10 Amika pisze: Borysku, a feee ... to są chrupki i chrupkożercy Dobrze, że moja Pola nie potrafi czytać... misiowa Posty: 66 Rejestracja: 23 lutego 2009, 16:08 05 marca 2009, 17:25 Kot dostał totalnego hopla. Uwielbia , po prostu. Kilogram takiego mięsa ( ok 14 zł) to równowartość kilograma " tanich" saszetek np. Wiskas czy Kitty, gdzie mięsa jest... 4% ! Poza tym, gdy kotu daje sie dobre jedzenie , zwierzak mniej pochłania. A jak sie pomiesza mięsko z ryzem czy płatkami i warzywami( węglowodany i warzywa dobrze ugotowane) to wychodzi naprawde tanio. MOżna dodac watróbkę czy serca .Mięso podobno powinno byc przemrożone, tak dla bezpieczeństwa, więc moje pakunki wkładam do zamrażarki. Fajnie jest przygotowywać jedzonko dla zwierzaczka. DamaKier Posty: 1213 Rejestracja: 03 grudnia 2005, 20:59 Lokalizacja: Lublin Kontakt: 05 marca 2009, 20:05 Przepisów wielkich nie stosuję, po prostu urozmaicam. Kupuję mięsko (filety, serca, wątróbkę sporadycznie, ścinki, często też udka i skrzydełka z kuraka- ale wtedy mielę w całości) i albo daję samo surowe, albo gotuję kilka łyżek ryżu, wrzucam jakieś obierki z marchewek (a jak marchewki to ucieram surowe), brokuły (po ugotowaniu zgniatam na papkę) i dodaję mięso drobno pokrojone czy zmielone- czasem je gotuję, czasem daję surowe, czasem sparzę. Czasem też mięso z Gerberami dziecięcymi mieszam. Młody wpierniczy wszystko jak leci, Starsza czasem marudzi ale tzw. doktor Głód szybko leczy ją z niejedzenia Borysek Posty: 886 Rejestracja: 21 lutego 2007, 11:13 05 marca 2009, 20:47 misiowa pisze: " bobkożerca" ????? Proszę nie mylić z koprofagią To stworzone na własny użytek określenie kota tolerującego tylko i wyłącznie suche karmy misiowa Posty: 66 Rejestracja: 23 lutego 2009, 16:08 15 marca 2009, 09:49 Borysek pisze:misiowa pisze: " bobkożerca" ????? :lol: Proszę nie mylić z koprofagią :lol: To stworzone na własny użytek określenie kota tolerującego tylko i wyłącznie suche karmy :oops: :lol: Mój kotek nie chce pić ,więc mam opory przed karmieniem go jedynie sucha karmą ,choc kocur bardzo ja lubi! Jego jadłospis jest bardzo zróznicowany, a kot chimeryczny. Raz zje, innym razem nie chce . Lubi pić wodę prosto z kranu siedząć na brzegu wanny.
zbyt łapczywe jedzenie – jeśli pies je szybko, to po pierwsze połyka duże kawałki pożywienia, a ich trawienie trwa dłużej, a po drugie połyka przy okazji sporo powietrza. Czy wzdęcia u psa mogą być groźne? Wzdęty brzuch u psa to przede wszystkim duży dyskomfort dla pupila. Zdarza się, że wzdęty brzuch utrudnia psu przyjęcie
60 Odpowiedzi 25344 Odsłony Ostatni post autor: Kasia_eM 5 paź 2021, o 11:27 78 Odpowiedzi 25232 Odsłony Ostatni post autor: linaweimann 18 maja 2020, o 13:43 58 Odpowiedzi 31095 Odsłony Ostatni post autor: alabastia 30 sie 2019, o 15:51 0 Odpowiedzi 464 Odsłony Ostatni post autor: VailetValeksa 22 mar 2022, o 07:18 2 Odpowiedzi 3856 Odsłony Ostatni post autor: Antek333 16 mar 2022, o 10:46 3 Odpowiedzi 351 Odsłony Ostatni post autor: wroclawskikrasnal 22 lut 2022, o 09:38 0 Odpowiedzi 176 Odsłony Ostatni post autor: marwan 14 lis 2021, o 17:58 3 Odpowiedzi 755 Odsłony Ostatni post autor: MaryBradway 9 paź 2021, o 15:55 14 Odpowiedzi 9920 Odsłony Ostatni post autor: marcin602 18 gru 2020, o 08:42 0 Odpowiedzi 397 Odsłony Ostatni post autor: Jola61 26 maja 2020, o 21:04 1 Odpowiedzi 519 Odsłony Ostatni post autor: linaweimann 18 maja 2020, o 13:45 8 Odpowiedzi 22638 Odsłony Ostatni post autor: linaweimann 18 maja 2020, o 13:45 1 Odpowiedzi 361 Odsłony Ostatni post autor: linaweimann 18 maja 2020, o 13:43 0 Odpowiedzi 303 Odsłony Ostatni post autor: Marta92 24 lut 2020, o 03:44 0 Odpowiedzi 503 Odsłony Ostatni post autor: Xztka 13 lis 2019, o 18:40 0 Odpowiedzi 2365 Odsłony Ostatni post autor: Becia21 21 paź 2019, o 16:42 0 Odpowiedzi 544 Odsłony Ostatni post autor: karoxyy 7 sie 2019, o 18:09 2 Odpowiedzi 520 Odsłony Ostatni post autor: Iskierek 29 kwie 2019, o 11:39 0 Odpowiedzi 836 Odsłony Ostatni post autor: kaszmir 2 11 mar 2019, o 08:05 0 Odpowiedzi 1493 Odsłony Ostatni post autor: nowa-annanowak 27 wrz 2018, o 12:57 12 Odpowiedzi 13937 Odsłony Ostatni post autor: маlwinkа 12 sty 2018, o 14:08 31 Odpowiedzi 24552 Odsłony Ostatni post autor: miki789 12 sty 2018, o 11:24 3 Odpowiedzi 7911 Odsłony Ostatni post autor: rolex 1 cze 2017, o 08:01 7 Odpowiedzi 16742 Odsłony Ostatni post autor: monikacicha90 27 lut 2017, o 12:40 6 Odpowiedzi 13078 Odsłony Ostatni post autor: monikacicha90 5 sty 2017, o 16:00 Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość Twoje uprawnienia na tym forum Nie możesz tworzyć nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników Fmg0j84.
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/63
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/14
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/54
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/18
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/99
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/53
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/99
  • y4ulwpk2m3.pages.dev/13
  • domowe jedzenie dla kota forum